Włodzimierz Szaranowicz powiedział o tej decyzji w rozmowie z Jerzym Chromikiem opublikowanej na stronie TVP Sport. Przyczyną jego rezygnacji z pracy dziennikarskiej jest choroba neurologiczna. Pierwsze objawy Szaranowicz zaobserwował cztery lata temu, gdy komentował dla Telewizji Polskiej mistrzostwa świata w lekkoatletyce. - Nagle zacząłem wolniej kojarzyć, nie znosiłem stresu, uciekałem przed nim - przyznał słynny komentator.
Szaranowicz przygotowywał się do zakończenia pracy w roli dziennikarza. Podczas ubiegłorocznych zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczangu pożegnał się z kibicami, informując, że to dla niego ostatnie igrzyska w karierze. W wywiadzie przyznał także, że przyczyna jego choroby nie jest znana. - Nie znam na tyle jej źródeł. To może być genetyczne. Przypominają mi się teraz pewne zachowania mamy, która nie była tego świadoma, a najprawdopodobniej na nią cierpiała - powiedział.
Kariera Szaranowicza to ważna część historii naszego sportu. Był na 19 igrzyskach olimpijskich, pierwszy raz 39 lat temu w Moskwie. Komentował także lekkoatletykę, a w ostatnich latach skoki narciarskie. W latach 2009-2017 zajmował stanowisko dyrektora TVP Sport. Przyznał, że gdyby mógł cofnąć czas, to chciałby skrócić swoją pracę dyrektorską.