Kamil Stoch prawie bez szans. Jego wielki rywal przejdzie do historii

Ryoyu Kobayashi już w niedzielę może zapewnić sobie zdobycie Kryształowej Kuli za najlepszego skoczka tegorocznego Pucharu Świata. Wystarczy, że powiększy swoją przewagę na drugim Kamilem Stochem o 25 pkt. Kamil Stoch jest zwycięzcą ubiegłorocznego Pucharu Świata.
Zobacz wideo

Ryoyu Kobayashi ma nad drugim w PŚ Kamilem Stochem 475 punktów przewagi, a do końca sezonu, łącznie z dzisiejszym konkursem w Oslo, pozostało sześć zawodów. Jeśli w niedzielę Japończyk powiększy swoją przewagę do 500 punktów, zapewni sobie triumf w klasyfikacji generalnej PŚ. Byłby to pierwszy taki wyczyn dla pochodzącego z Japonii skoczka.

Japończykowi wystarczy 500 punktów przewagi nad Stochem ze względu na 11 pucharowych zwycięstw w tym sezonie. Przy równej liczbie punktów na koniec sezonu, wyżej w klasyfikacji znajduje się skoczek, który wygrał więcej konkursów. Kamil Stoch ma w tym sezonie dwa zwycięstwa na koncie. Żaden inny skoczek nie ma już matematycznych szans na triumf. Trzeci jest Stefan Kraft, czwarty Piotr Żyła, a piąty Dawid Kubacki.

Kolejny konkurs skoków narciarskich w Oslo storpedowany? Model ICM daje nadzieję

Wszystko wskazuje, że w niedzielę na skoczni Holmenkollen nie będzie rządził wiatr. Prognozy pogody są bardziej optymistyczne niż na sobotę, kiedy rozegrany został konkurs drużynowy. A w zasadzie to pół konkursu, bo zakończył się po jednej serii skoków.

Odwołana seria próbna, a potem tylko jedna seria konkursu drużynowego. Tak wyglądała sobota na skoczni Holmenkollen na przedmieściach Oslo. W niedzielę przed nami konkurs indywidualny. Zawody zaplanowane zostały na 14.30, godzinę wcześniej odbędzie się seria próbna. Piszemy, że się odbędzie, bo prognozy są optymistyczne. Dokładny model prognozy ICM zapowiada, że maksymalne podmuchy wiatru nie przekroczą około 3 m/s.

Klasyfikacja generalna Raw Air 2019

Po nieudanym skoku w konkursie drużynowym Kamil Stoch spadł z 2. na 11. miejsce w klasyfikacji generalnej Raw Air. Najwyższą pozycję z Polaków zajmuje teraz Dawid Kubacki.

W sobotę Polacy zajęli czwarte miejsce w konkursie drużynowym w Oslo. 122,5 metra skoczył Piotr Żyła, 125 metrów zaliczył Jakub Wolny, 133 metry skoczył Dawid Kubacki, a raptem 112 metrów uzyskał Kamil Stoch.

Słabszy skok naszego mistrza sprawił, że spadł on z 2. na 10. miejsce w klasyfikacji generalnej Raw Air. Stoch traci 53,2 pkt do prowadzącego Roberta Johanssona. Tylko 0,1 pkt za skoczkiem z Zębu znajduje się Jakub Wolny, a na 18. pozycji jest Piotr Żyła.

Najwyżej z Polaków plasuje się teraz Kubacki. Nasz zawodnik traci 38,3 pkt do Johanssona. Kubacki do trzeciego Markusa Eisenbichlera traci 13,6 pkt, a do drugiego Ryoyu Kobayashiego 22,1 pkt.

Więcej o:
Copyright © Agora SA