Andreas Goldberger to legendarny austriacki skoczek. Na koncie ma dwa brązowe medale olimpijskie, na mistrzostwach świata zdobył złoto, dwa srebra i cztery brązowe medale. W dodatku trzy razy zdobył Kryształową Kulę, wygrywał również mistrzostwa świata w lotach czy Turniej Czterech Skoczni. Goldberger jest pod ogromnym wrażeniem skoków podopiecznych Stefana Horngachera. Gdyby to był konkurs indywidualny, to podium wyglądałoby następująco: Jakub Wolny, Piotr Żyła, Kamil Stoch!
"Nie można mieć lepszej drużyny"
- To ogromna niespodzianka, nie spodziewałem się jej. Zazwyczaj walka jest wyrównana, a teraz Polska miała prawie 80 punktów przewagi. Piotr Żyła i Jakub Wolny znakomicie zaczęli ten konkurs, co natchnęło drużynę - powiedział Andreas Goldberger w rozmowie z TVP. Radzi jednak, by poczekać z ustalaniem kadry na mistrzostwa świata, bo do tego czasu skoczkowie będą mieli jeszcze kilka prób. Jednocześnie dodał: - Prawie 80 punktów przewagi, nie można mieć lepszej drużyny! Powtórzenie tego wyniku w Seefeld jest jednak niemożliwe, różnice nie będą aż tak duże. Tamta skocznia jest mniejsza, a wiatr nie będzie miał takiego wpływu. Tydzień temu Austria wygrała, a teraz zajęła szóste miejsce.
