Skoki narciarskie. Pogoda może storpedować plany organizatorów Pucharu Świata w Willingen.

Pogoda nie będzie sprzyjać organizatorom zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Willingen. Silne podmuchy wiatru i wysokie temperatury mogą znacznie utrudnić skoki.
Zobacz wideo

W ten weekend odbędą się zawody Pucharu Świata w niemieckim Willingen. Skoki może jednak pokrzyżować pogoda, bowiem prognozy mówią o silnych podmuchach wiatru i wysokich temperaturach. Największym problemem będą właśnie temperatury, bowiem na Muehlenkopfschanze nie są zamontowane jeszcze mrożone tory najazdowe i w przypadku panującego ciepła mogą wystąpić problemy z roztapiającym się najazdem.

Największym zmartwieniem organizatorów z pewnością jest plan na piątek. O 13:30 rozpoczną się dwie serie treningowe, od 15:45 rozgrywany jest konkurs drużynowy, po którym zaplanowane są jeszcze kwalifikacje do dwóch konkursów indywidualnych, które odbędą się w Willingen w sobotę i niedzielę. Łącznie pięć serii, a to oznacza w przybliżeniu ok. 250 skoków. Bardzo trudno będzie utrzymać tory najazdowe w odpowiednim stanie, jeśli zgodnie z prognozami utrzyma się słoneczna pogoda i wysoka temperatura.

Stefan Horngacher postanowił zabrać na konkursy Pucharu Świata w Willingen sześciu zawodników. Oprócz powracającego do składu Stefana Huli skakać będą Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Maciej Kot, który przed weekendem w Lahti odbywał indywidualne treningi w Polsce.

Skład Polski na mistrzostwa świata już pewny. "Nikt nie wykorzystał szansy"

Już w środę polscy skoczkowie rozpoczynają mistrzostwa świata w austriackim Seefeld. Oficjalna kadra zostanie podana po zawodach w Willingen, ale wiadomo, że do Austrii pojedzie sześciu Polaków. Będą to zawodnicy, którzy w najbliższy weekend wystąpią w Pucharze Świata.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.