Ikona Sportu to nie tylko ktoś, kto kolekcjonuje tytuły. To także sportowiec, który inspiruje i udowadnia nam, że wszystko jest możliwe. W tym roku nominowanych było 16 kandydatów, na których oddaliście rekordową liczbę 159 675 głosów. Głosów, których było ponad dwukrotnie więcej niż w zeszłorocznym plebiscycie (72 tys.), który wygrał Robert Kubica.
W tym roku najlepszy okazał się lider siatkarskiej reprezentacji Polski, Bartosz Kurek, który biało-czerwonych poprowadził do zdobycia tytułu mistrzów świata. Za jego plecami znalazł się zwycięzca ostatniej edycji Pucharu Świata, a także drugi skoczek narciarski w historii, który wygrał wszystkie konkursy jednej edycji Turnieju Czterech Skoczni - Kamil Stoch. Ostatnie miejsce na podium zajął ubiegłoroczny triumfator, Robert Kubica.
Bartosz Kurek zwycięzcą plebiscytu na Ikonę Sportu 2018 Sport.pl
Jak wrócić na sportowy szczyt, to tylko ze złotym medalem mistrzostw świata i tytułem MVP siatkarskiego mundialu. Bartoszowi Kurkowi w 2018 roku się to udało. Bo 2018 rok Bartosz Kurek zakończył ze zwycięstwem na mistrzostwach świata, tytułem MVP turnieju, a także w nowym klubie – ONICO Warszawa – z którym jest na dobrej drodze do medalu PlusLigi.
Kamil Stoch 2. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Kamil Stoch uchodził za jednego z faworytów Ikony Sportu, bo rok 2018 na pewno należał do niego. Polski skoczek zaczął go w znakomitym stylu, bo od zwycięstwa w 66. Turnieju Czterech Skoczni, a potem było już tylko lepiej.
Robert Kubica 3. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Niemal osiem lat po wypadku, w którym niemal stracił życie, a jego codzienność skomplikowały poważne obrażenia prawej strony ciała, Robert Kubica znów jest kierowcą Formuły 1. Po raz drugi dostał się do elitarnego grona najlepszych kierowców świata. Znów jest w elicie światowego sportu, a jego historią żyje cały świat. Tytułu Ikony Sportu nie zdołał jednak obronić.
Adam Bielecki i Denis Urubko 4. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Do Karakorum polecieli, by dokonać rzeczy historycznej. Wejść na szczyt K2 zimą. Na jedyny do tej pory niezdobyty wierzchołek ośmiotysięcznika o tej porze roku. Z wyprawy wrócili jednak z jeszcze większym osiągnięciem. Uratowali życie francuskiej himalaistki Elizabeth Revol.
Reprezentacja Polski w amp futbolu 5. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Czwarte miejsce na przedostatnich mistrzostwach świata i brązowy medal mistrzostw Europy, to ostatnie osiągnięcia reprezentacji Polski w amp futbolu, odmiany piłki nożnej dla osób po amputacjach kończyn. Na ostatnim mundialu biało-czerwonym medalu nie udało się zdobyć, ale swoją postawą i tak dali przykład innym.
Michał Kubiak 6. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Michał Kubiak w polskiej kadrze naprzemiennie określany jest jako "Dzik" lub "Misiek". Niezmiennie jest jednak jej kapitanem i w 2018 roku poprowadził ją do zwycięstwa w mistrzostwach świata. Więcej o jego osiągnięciach >>
Justyna Święty-Ersetic 7. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Justyna Święty-Ersetić wywalczyła dwa złote medale na sierpniowych mistrzostwach Europy w lekkoatletyce. Oba krążki zgarnęła tego samego dnia - 12 sierpnia. I to w niewiele ponad półtorej godziny! 26-letnia biegaczka najpierw zdobyła złoto indywidualnie na dystansie 400 metrów, a następnie doprowadziła do mety na pierwszym miejscu naszą sztafetę 4x400 metrów. Niesamowity wyczyn, który przeszedł do historii polskiej lekkoatletyki!
Robert Lewandowski 8. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Robert Lewandowski zawiódł w kluczowych momentach 2018 roku, czyli wiosną w Lidze Mistrzów i latem podczas mundialu w Rosji. Ale napastnik Bayernu Monachium to wciąż jeden z najlepszych piłkarzy świata, a jego statystyki strzeleckie są niemal perfekcyjne. Więcej na temat kapitana reprezentacji Polski >>
Vitgal Heynen 9. w plebiscycie Ikony Sportu Sport.pl
Jedni go kochają, a inni nie potrafią zrozumieć. Vital Heynen z pewnością jest jedną z najciekawszych postaci siatkarskiego świata.
Trener mistrzów świata z 2018 roku nie lubi się nudzić i znany jest ze swojej oryginalności. Na treningach zawodnicy rywalizują u niego o czekoladki, odbijają piłki krzesłami, a sam szkoleniowiec niejednego z nich... wyswatał.