Sześć zwycięstw w dziewięciu konkursach, dominacja w Pucharze Świata i Turnieju Czterech skoczni - tak wygląda początek sezonu w wykonaniu Ryoyu Kobayashiego. Japończyk ma coraz większe szanse na to, by stać się trzecim, po Svenie Hannawaldzie i Kamilu Stochu, zawodnikiem, który wygra wszystkie konkursy TCS w jego jednej edycji.
Sam Kobayashi twierdzi jednak inaczej - Hannawald i Stoch byli bardzo mocni, gdy wygrywali wszystkie cztery konkursy TCS, nie sądzę, żebym mógł to powtórzyć - przyznał skoczek w rozmowie z TVP.
22-latek w tej samej rozmowie został zapytany o sekret swojej wysokiej formy. - Po prostu trzeba cieszyć się skokami - przyznał lider Pucharu Świata. Kilka tygodni temu o tajemnicy swojej dyspozycji szerzej mówił jednak na łamach portalu iwate-np.co.jp. - Obniżenie pozycji całego ciała i znalezienie prawidłowego środka ciężkości w momencie najazdu na próg skoczni - przyznał sportowiec, wymieniając aspekty, które pozwalają mu skakać tak dobrze.
Kolejne konkursy Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku (4 stycznia) i Bischofshofen (6 stycznia).