Skoki narciarskie. 29-letni skoczek zakończył karierę. Niedawno był 3. w klasyfikacji generalnej PŚ

Kenneth Gangnes - m.in. wicemistrz świata w lotach narciarskich z 2016 roku i trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2015/16 - postanowił zakończyć karierę. Powodem decyzji 29-latka są notoryczne kontuzje.
Zobacz wideo

Kenneth Gangnes w karierze aż czterokrotnie zrywał więzadła krzyżowe w kolanie. Po raz pierwszy stało się to w maju 2010 roku, gdy norweska kadra przeprowadzała eksperymentalne trening na skoczni K35. Na skocznię Norweg wrócił siedem miesięcy później.

Identycznej kontuzji, w tym samym - prawym - kolanie, Gangnes doznał 8 września w kwalifikacjach do konkursu Letniego Grand Prix w Hinzenbach. Do rywalizacji wrócił rok później, a w sezonie 2014/15 zajął 41. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Kolejny sezon był najlepszym w jego karierze - Gangnes był trzeci w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, odniósł jedyne indywidualne zwycięstwo w konkursie, a w mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Kulm wywalczył srebrny medal. Na tej samej imprezie wywalczył też złoto w drużynie.

Szczęście nie trwało jednak długo. W czerwcu 2016 roku, podczas treningu na skoczni w Stams, reprezentant Norwegii zerwał więzadło w lewym kolanie oraz uszkodził łąkotkę. Na skocznię wrócił wiosną 2017 roku. W Letniej GP zajął szóste miejsce, jednak w listopadzie podczas treningu w Oslo po raz kolejny w karierze zerwał więzadła.

Kolejnej próby powrotu już nie będzie. W środę Gangnes ogłosił, że z powodu problemów z udem, kończy sportową karierę. - Kiedy nogi nie są stuprocentowo sprawne, dalsze skakanie nie ma już sensu. Nie byliśmy w stanie znaleźć przyczyny moich ostatnich problemów z udem. Coś było nie tak z mięśniem, a poprawa nie nadchodziła. Czasami powodowało to kłopoty przy wchodzeniu po schodach. Ta decyzja kosztowała mnie wiele nieprzespanych nocy. Teraz mogę stwierdzić, że była słuszna, gdyż znów mogę spać spokojnie. Niemniej, ból jest ogromny, ponieważ mówimy o około 25 latach mojego życia, podczas których realizowałem marzenia i cele. Grunt, że udało mi się osiągnąć chociaż niektóre z nich - powiedział.

- Mam nadzieję, że pozostanę przy skokach narciarskich. Rozmawiałem już na ten temat z dyrektorem sportowym naszej federacji, Clasem Brede Braathenem. Być może będę przy norweskiej reprezentacji już podczas nadchodzącego Turnieju Czterech Skoczni, choć już w nowej roli.

Alexander Stoeckl, trener norweskiej kadry: - To bardzo smutna informacja, ale jest to niewątpliwie decyzja podjęta na bazie zdrowego rozsądku. Wszystko, co mogę zrobić, to podziękować Kennethowi za wszystkie wspaniałe chwile i jego wkład w tworzenie tak wspaniałej kultury wśród skoczków. Zawsze reprezentował nasze wartości, więc życzę Kennethowi wszystkiego najlepszego na nowym etapie życia. Mam nadzieję, że pozostanie częścią rodziny skoków narciarskich, dzięki czemu nadal będziemy mogli korzystać z jego ogromnego doświadczenia.

Ikona Sportu 2018 czytelników Sport.pl to:
Adam Bielecki i Denis Urubko
9%
Bartosz Kurek
25%
Michał Kubiak
5%
Vital Heynen
3%
Kamil Stoch
17%
Stefan Horngacher
3%
Robert Lewandowski
4%
Robert Kubica
13%
Andrzej Bargiel
3%
Justyna Święty-Ersetic
5%
Michał Haratyk
0%
Adam Kszczot
2%
Wojciech Nowicki
0%
Anita Włodarczyk
3%
A. Kobus-Zawojska, M. Springwald, M. Wieliczko i K. Zillmann
0%
Reprezentacja Polski w amp futbolu
8%
Więcej o:
Copyright © Agora SA