Początek sezonu dla Gregora Schlierenzauera nie może być satysfakcjonujący. Skoczek, który wygrał 53 – konkursy Pucharu Świata, ma problemy aby zakwalifikować się do drugich serii konkursów. Tylko w Ruce uplasował się na 12. miejscu, dzięki czemu zdobył 22 punkty.
Wydawało się, że Schlierenzauer będzie nareszcie odbudowywał swoją formę i uzyskiwał dobre wyniki. Jednak drugi konkurs w Ruce i zawody w Niżnym Tagile, zweryfikowały aktualną dyspozycję Austriaka. Trener Andreas Felder wraz z zawodnikiem zdecydowali, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie odbycie indywidualnego treningu i odpuszczenie zawodów Pucharu Świata. Gregora Schlierenzauera na pewno nie zobaczymy w Titisee-Neustadt (Puchar Świata w Niemczech został odwołany ze względu na złe warunki atmosferyczne), ale być może i też w Engelbergu. Wrócić ma na Turniej Czterech Skoczni.
Decyzje o odpuszczeniu startów przez Schlierenzauera przekazał mediom dyrektor skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Austriackim Związku Narciarskim. – Ma problemy, Gregor musi coś zmienić. Powinien teraz trenować w spokoju i wrócić. Wiemy, jak ważny jest on dla drużyny – komentuje Mario Stecher. Nie wiadomo jeszcze, gdzie były mistrz świata uda się na indywidualny trening. W minionym tygodniu zawody w Pucharze Świata z tego samego powodu musiał odpuścić Michael Hayboeck. Trenował w Ramsau.
Więcej o sportach zimowych na Sportsinwinter.pl