Pilch po pierwszej serii był 12. bo na tyle pozwoliło mu 132,5 metra. Polak miał ogromną stratę do lidera Niemca Davida Siegela, ale miejsca w okolicy podium były w jego zasięgu. W drugim skoku pofrunął najdalej ze wszystkich skoczków 137 metrów pozwoliło mu przesunąć się o siedem miejsc w górę. Zawody ukończył na piątym miejscu.
Konkurs w Bischofshofen wygrał Siegel, przed swoim rodakiem Andreas Wankiem i Słoweńcem Nejcem Dezmanem. Pilchowi do podium zabrakło 3,5 punktu.
11. miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, a Przemysław Kantyka i Klemens Murańka nie awansowali do drugiej serii.
Pilch umocni się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Polak ma 492 punktów uzbieranych w ośmiu startach. Drugi Norweg Marius Lindvik traci do niego już 76 punktów. Trzeci Dezman ma o 101 punktów mniej.