Kamil Stoch wygrał noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen w wielkim stylu po skokach na 135,5 oraz 139,5 metrów i nie dał żadnych szans rywalom. W klasyfikacji generalnej TCS Stoch prowadzi z notą 563.1. Ma 11.8 pkt przewagi nad drugim Freitagiem i 32.3 pkt nad trzecim Kubackim. Stefan Hula jest 16., Maciej Kot 17., Piotr Żyła 24., a Jakub Wolny 46.
Freitag, który w poniedziałek był drugi, uważa, że jeszcze ma szansę na zwycięstwo w turnieju. - Wszystko jest możliwe. Mamy teraz dzień odpoczynku, będziemy mogli się zresetować. Ale ja z dotychczasowych skoków jestem zadowolony - mówił niemieckim dziennikarzom.
- Richard jest w dobrej sytuacji. Tu jeszcze wszystko może się zdarzyć - uważa Werner Schuster, trener niemieckiej kadry.
Ale Freitag z uznaniem wypowiadał się też o Stochu, a w szczególności o jego drugim skoku, który poprzedzony był niespodziewaną przerwą wymuszoną przez wiatr. - Po tym, czego dokonał Kamil, czapki z głów - stwierdził lider PŚ, który ma o 187 pkt więcej od Stocha.
Kolejny konkurs TCS 4 stycznia w Innsburcku. Dzień wcześniej kwalifikacje.