Tego lata nie ma mocnych na Dawida Kubackiego. Polski skoczek wystartował w czwartym konkursie indywidualnym i odniósł czwarte zwycięstwo.
Dawid Kubacki źle rozpoczął konkurs w i po pierwszej serii zajmował dopiero piąte miejsce. Wszystko przez jedynie 88,5 metra oraz słabe lądowanie, które zabrało kilka cennych punktów. W drugiej serii skoczek z Szaflar skoczył jednak 94,5 metra i przesunął się na pierwszą pozycję. Drugie miejsce zajął Piotr Żyła (87 m i 92,5 m), a trzecie - Czech Roman Koudelka (88,5 m i 90,5 m).
Piąty był Stefan Hula ( 88.5 m i 88.5 m), siódmy Maciej Kot (88.5 m i 87.5 m). Nieco gorzej zaprezentowali się Jakub Wolny (24 miejsce) i Kamil Stoch (26. miejsce). Jedynym Polakiem, który nie awansował do drugiej serii był Krzysztof Miętus.
Dawid Kubacki wrócił na pozycję lidera LGP. Polak ma 400 punktów. 47 oczek mniej ma Anze Lanisek, a Junshiro Kobayashi traci już 68 punktów. Czwarty jest Maciej Kot, który nie ma już szans na zwycięstwo w cyklu, bo ma już 154 punkty straty.
Finał Letniego Grand Prix zaplanowano na 3 października o godzinie 15:45.
