Piotr Żyła znowu pokazał klasę. Polski skoczek w pierwszej serii trafił na złe warunki, które uniemożliwiły mu oddanie dobrego skoku. Żyła skoczył zaledwie 126 metrów i po pierwszej rundzie zajmował dopiero 10. miejsce. W finale oddał jednak kapitalny skok na 133 metry i to pozwoliło mu na awans aż o siedem miejsc!
Kamil Stoch tuż za podium
Tuż za podium znalazł się Kamil Stoch, który od początku tego sezonu prezentuje niezwykle dobrą i równą dyspozycję. Polak w obu skokach poleciał 129,5 metrach i to pozwoliło mu na zajęcie dobrego, czwartego miejsca.
Konkurs wygrał kapitalny Ryoyu Kobayshi, który w obu seriach oddawał najdalsze skoki. Japończyk poleciał 132,5 i 133,5 metra i wygrał z przewagą 13,9 punktów nad drugim Johannem Andre Forfangiem, który z kolei wyprzedził Piotra Żyłę o zaledwie 0,3 pkt. Warto przypomnieć, że w sobotę, Norweg pokonał Żyłę o... 0,2 pkt.
Wielki awans Dawida Kubackiego
W drugiej serii punktował także Dawid Kubacki, który w finale też wykonał świetny skok, który pozwolił mu awansować z 22. na 11. miejsce. Trzeba przyznać, że lot Polaka był naprawdę dobry i pierwszy raz w sezonie można powiedzieć, że Kubacki powalczył w drugiej fazie lotu. Do tej pory Kubacki często spadał z dużej wysokości przez co tracił wiele cennych metrów.
Do drugiej serii nie awansowało dwóch pozostałych Polaków. 35. był Stefan Hula (117,5 m), a 41. Maciej Kot (117,5 m).
Więcej informacji za chwilę.
