Małysz: Może trzeba było się napić

PRZEGLĄD PRASY. Adam Małysz komentuje swój występ w noworocznym konkursie 57. Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. - Zamiast iść grzecznie do łóżka po wypiciu lampki szampana, może trzeba było się napić w sylwestra - podaje dziennik ?Polska?.

Małysz wystartuje w Innsbrucku i Bischofshofen ?

 

- Zabrakło sprężenia z kwalifikacji. Narty za bardzo wyjechały przede mnie. Nie było później z czego odlecieć - dodaje skoczek, który w konkursie w Ga-Pa skoczył zaledwie 116 metrów i nie awansował do pierwszej "30", zajmując dopiero 37. pozycję.

O swoim dalszym udziale w Turnieju Czterech Skoczni skoczek mówi krótko. - Plan jest taki, żeby dokończyć rywalizację, choć na dobry wynik nie mam już szans.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.