Małysz wystartuje w Innsbrucku i Bischofshofen ?
- Zabrakło sprężenia z kwalifikacji. Narty za bardzo wyjechały przede mnie. Nie było później z czego odlecieć - dodaje skoczek, który w konkursie w Ga-Pa skoczył zaledwie 116 metrów i nie awansował do pierwszej "30", zajmując dopiero 37. pozycję.
O swoim dalszym udziale w Turnieju Czterech Skoczni skoczek mówi krótko. - Plan jest taki, żeby dokończyć rywalizację, choć na dobry wynik nie mam już szans.