Prevc źle zapiął jedną z nart i kiedy oczekiwał na zielone światło na belce startowej, ta odpięła się od buta, pokonała całą długość zjazdu i wylądowała na buli. Sprzęt Słoweńca szybko zebrał dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer, który osobiście przekazał potem nartę skoczkowi. Prevc nie został zdyskwalifikowany i na belce pojawił się kilka minut później.
Wyraźnie zdekoncentrowany całą sytuacją zawodnik oddał ostatecznie bardzo słaby skok i zawody zakończył na 26. miejscu.
Konkurs wygrał Kamil Stoch, który dzięki zwycięstwu awansował na 1. pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugi w Wiśle był Austriak Stefan Kraft, a trzeci Niemiec Andreas Wellinger.
Drugi konkurs w Wiśle już w niedzielę. Kwalifikacje rozpoczną się o godz. 14.30, a pierwsza seria o godz. 16.
Piękna radość polskich skoczków po historycznym Turnieju Czterech Skoczni [ZDJĘCIA]