Pierwszy raz od marca 2014 roku Peter Prevc nie zdołał awansować do drugiej serii konkursu Pucharu Świata. Słoweniec przyzwyczaił kibiców, że takie wpadki praktycznie mu się nie zdarzają, bo był to pierwszy taki przypadek od 69 konkursów. Co interesujące, od sezonu 2012/2013 Prevc startował we wszystkich możliwych konkursach nie odpuszczając nawet dalekich wyjazdów do Japonii. W tym czasie zaliczył występ w 117 konkursach z rzędu.
Zaległości w treningach i brak pewności siebie
Bardzo wyczerpujący okazał się dla Słoweńca sezon 2015/2016, który zakończył się dla niego największym sukcesem w karierze. W tym czasie Słoweniec pobił także kilka wieloletnich rekordów. Jednak to, co stało się już po zakończeniu zeszłorocznej kampanii przerosło oczekiwania wszystkich. Dodatkowo, skoczek wziął udział w kilku kampaniach marketingowych, był również częstym gościem programów telewizyjnych i wielu konferencji, co mocno zaprzątało mu głowę. - Peter ma zaległości, które będziemy próbowali niwelować w czasie jesiennych przygotowań - mówił latem Goran Janus.
O ile pierwszy konkurs w sezonie Kuusamo był dla niego w miarę udany, bo mimo upadku zajął trzecie miejsce. W kolejnych tygodniach było już tylko gorzej. W mediach pojawiały się także głosy, że słaba forma Petera może być związana ze znakomitą dyspozycją jego brata - Domena. Bracia jednak zapewniają, że pomiędzy nimi istnieje zdrowa rywalizacja, która nie ma wpływu na ich formę. - Gdyby Peter wygrał w Kuusamo, byłby bardziej spokojny. Upadek sprawił, że jego pewność siebie została mocno nadszarpnięta - zauważa w rozmowie dla siol.net Jani Grilic, który od kilkunastu lat współpracuje z Peterem Prevcem.
Coraz większe zmęczenie
Ambicje Petera Prevca są znacznie wyższe niż tułanie się po dolnych rejonach finałowej serii, jednakże każdy słaby konkurs nakręca spirale błędów popełnianych przez skoczka. - Peter ma problemy na rozbiegu, ale jeśli głowa jest obciążana różnymi myślami, to będą pojawiały się błędy. Teraz najważniejszą rzeczą jest, aby Peter odpowiednio się zregenerował. Wydarzenia z początku sezonu musi potraktować jako ważną lekcje - dodaje asystent Gorana Janusa.
Takie historie nie są nowością w Pucharze Świata. Skoki narciarskie są bardzo specyficzną dyscypliną, w której wiele szczegółów składa się na jakość skoku. Fakt, że ktoś jest dominatorem jednego sezonu nie oznacza, że będzie świetnie skakał także w kolejnych latach. Trenerzy jednak zauważyli, że z Prevcem dzieje się coś złego, a sam skoczek mówi o dużym zmęczeniu. - Uzgodniliśmy z trenerami plan ,,zresetowania" Petera. W najbliższych dniach będzie miał okazje odpocząć. Peter będzie miał również zrobione badania krwi, aby wykluczyć problemy zdrowotne. Mamy teraz dużo czasu, więc trzeba być optymistą - dodaje Jani Grilić.
Pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni już 30 grudnia na Schattenbergschanze w Oberstdorfie. Peter Prevc, który zajmuje trzynaste miejsce w Pucharze Świata będzie musiał brać udział w kwalifikacjach.
