Zakopane 2016. Polska wciąż kocha skoki narciarskie. Dowód? Spotkanie autorskie Thomasa Morgensterna.

Tłumy fanów i fanek pojawiły się w niedzielny poranek w zakopiańskiej kawiarni przy Centralnym Ośrodku Sportu. Powód? Promocja książki "Moja walka o każdy metr" - biografii Thomasa Morgensterna, nad którą patronat medialny objął serwis Sport.pl.

- Proszę się odrobinę wycofać, bo Thomas Morgenstern jest już dociśnięty do ściany - apelowali organizatorzy spotkania z byłym skoczkiem narciarskim. Zakopiańska kawiarnia "Piekiełko" znajdująca się blisko Wielkiej Krokwi (przy COS) z trudnością pomieściła wszystkich, którzy chcieli chociaż na sekundę spotkać się z byłym skoczkiem narciarskim.

- Nie wyobrażałam sobie aż takich tłumów. Właściwie to nic dziwnego kilka dni wcześniej w warszawskim "Empiku" też była bardzo wysoka frekwencja. Organizatorzy spotkania w sklepie przyznali, że w całej historii tylko Enrique Iglesias i pewna znana blogerka zgromadzili więcej ludzi - powiedziała Barbara Toczek, tłumaczka i pomysłodawczyni wydania książki w Polsce.

Morgenstern w książce "Moja walka o każdy metr" opisuje m.in. trudną relację z Gregorem Schlierenzauerem oraz trenerem Alexandrem Pointnerem. - Czułem potrzebę opowiedzenia o wewnętrznych sprawach w austriackich skokach - powiedział były zawodnik w rozmowie z dziennikarzami. 29-latek, który z powodu upadków przedwcześnie skończył karierę, opowiadał też o swojej innej pasji - lataniu helikopterami. - Kocham to, startuje w wielu konkursach.

- Gdy tylko dowiedziałam się, że Morgenstern wyda swoją biografię, to od razu się tym zainteresowałam. Napisałam do wydawnictwa. Zaproponowałam tłumaczenie. Szybko odpowiedzieli - mówi zadowolona tłumaczka. - Miło widzieć taki tłum. Jestem szczerze zaskoczona - dodała.

Na spotkaniu dominowały fanki skoczka, ale patrząc na całość, w "Piekiełku" pojawił się cały przekrój kibiców skoków narciarskich. Było ich kilkaset. Książki, które można było kupić przy Barze, sprzedawały się w błyskawicznym tempie.

Morgenstern to trzykrotny mistrz olimpijski (dwa razy w drużynie, raz indywidualnie) i dwukrotny zdobywca kryształowej kuli w sezonach 2007/08 oraz 2010/11. Karierę skończył w 2014 m.in. na skutek urazu psychicznego po groźnym upadku w Bad Mitterndorf, jednej z największych skoczni świata.

Najbardziej dramatyczne upadki skoczków narciarskich. Boli od oglądania [WIDEO]

Zobacz wideo
Czy chciałbyś przeczytać wspomnienia Thomasa Morgensterna?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.