PŚ w skokach. Planica, autostrada do nieba

- To autostrada - mówi o przebudowanej Letalnicy Kamil Stoch. I choć wbrew zapowiedziom organizatorów o ustanowienie w Planicy rekordu świata w długości skoku wcale nie będzie łatwo, to i tak trudno nie uznać, że Słoweńcy mają najlepszy na świecie obiekt mamuci. A może w ogóle najlepszą skocznię. Piątkowe zawody na niej były rewelacyjne. W sobotę konkurs drużynowy. Relacja na żywo w Sport.pl o godz. 10.

Aż 58 skoków na co najmniej 200 metrów, 11 na rozmiar skoczni i poza 225. metr, znakomity rekord obiektu - 248,5 m Petera Prevca - gorszy tylko o 3 m od rekordu świata, a na trybunach kilkadziesiąt tysięcy ludzi śledzących pasjonującą walkę o Kryształową Kulę między ich faworytem Prevcem i dopiero czwartym Severinem Freundem (przed niedzielnym finałem Niemiec ma już tylko 44 pkt przewagi nad Słoweńcem) - bajka.

Vikersund bez klimatu

W lutym w Vikersund mieliśmy pierwszy w historii lot na ćwierć kilometra (250 m Prevca), mieliśmy popis Andersa Fannemela, który osiągnął 251,5 m, mieliśmy zakończony upadkiem skok Dmitrija Wasiljewa na 254 m, ale emocji mieliśmy jak na lekarstwo. I na pewno nie tylko przez brak kilku zawodników ze światowej czołówki.

W Planicy nie sprawdzają się zapowiedzi konstruktorów skoczni i organizatorów finału PŚ dotyczące łatwości, z jaką skoczkowie mieli osiągać 250 m. Ale po tym, co wyczyniają, i tak trudno mieć wątpliwości, gdzie jest królestwo lotów narciarskich.

- Planica jest idealna, daje wielki zastrzyk adrenaliny - przekonuje Piotr Żyła na łamach Skijumping.pl. W piątek współrekordzista Polski w długości skoku (232,5 m osiągnął w Vikersund, tyle samo uzyskał tam Stoch) przeszarżował. Zbyt mocno rzucił się na progu i w efekcie, ratując się przed upadkiem, lądował na 95. metrze, przez co zajął ostatnie, 41. miejsce w konkursie. Ale szalonego Żyły ten wypadek przy pracy nie zrazi. - Tu jest taki klimat, że po prostu bajka. W Vikersund nie ma takiego specjalnego wrażenia, tam się leci za nisko, nie czuje się, że to prawdziwy mamut, jest jak na trochę większej skoczni dużej - opowiada.

Żyć nie umierać

- Nie mamy tutaj skrajności, że jedni lecą bardzo daleko, a inni lądują na buli. Jest to obiekt najnowocześniejszy i najbardziej przemyślany - dodaje trener naszej kadry, Łukasz Kruczek. W Vikersund to jeden z większych problemów. Tam nawet najlepsi zawodnicy potrafią spaść na bulę, kiedy mają niekorzystny wiatr. Miesiąc temu Prevc wygrał tam pierwszy konkurs, a w drugim zajął dopiero 16. miejsce, bo po 217 m w pierwszej serii w drugiej uzyskał tylko 110 m. W piątek na Letalnicy nawet przy podmuchach w plecy przekraczających 1 m/s najlepsi dolatywali do 240. metra.

 

O magii Planicy skoczkowie mówią chórem. - Nie chodzi o to, że to są finałowe zawody czy też że atmosfera jest taka letnia [w słonecznej dolinie temperatura dochodzi nawet do 20 stopni Celsjusza]. Po prostu sami kibice są tu wspaniali, bo przyjeżdża ich mnóstwo. Cieszą się i chcą oglądać dalekie skoki, niezależnie od tego, kto je oddaje. Gdy skoki są długie, wówczas wszyscy są zadowoleni, to tworzy taką magię tego miejsca. Do tego okolica jest przepiękna, słoneczko, żyć nie umierać - opowiada ósmy w piątek Stoch.

Planica częściej?

Podwójny mistrz olimpijski z Soczi osiągnął 228,5 i 212,5 m, sklasyfikowany na 17. pozycji Klemens Murańka znacznie pobił rekord życiowy (przed konkursem wynosił on 201 m) - w pierwszej serii uzyskał 221,5, a w drugiej - 218,5 m. Po takich skokach trudno nie być zadowolonym, bez względu na zajęte pozycje. - One w Planicy liczą się mniej od frajdy z latania - tłumaczy Żyła. Ma rację - Letalnica to prawdziwa autostrada do nieba. Również dla kibiców, którzy takie święta skoków mają za rzadko.

Słoweńskie finały poszczególnych sezonów są tak odświętne jak konkursy Turnieju Czterech Skoczni czy zawody w Zakopanem. Aż chciałoby się, by dla Planicy Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zrobiła wyjątek i umieszczała ją w kalendarzu PŚ nie tylko na marzec, ale też np. na grudzień. Tylko czy jedyne takie loty nie straciłyby trochę magii, gdybyśmy nie musieli na nie aż tak czekać?

Jak się skończą eliminacje Euro 2016 w polskiej grupie? [WYTYPUJ SAM!]

Więcej o:
Copyright © Agora SA