Dla Niemca było to ósme zwycięstwo w tym sezonie. Mistrz świata w niedzielę był bezkonkurencyjny, uzyskując 132 i 128 metrów. Drugie miejsce zajął wiecznie młody Noriaki Kasai. Japończyk poprawił kolejny swój rekord i ponownie został najstarszym skoczkiem w historii, który stanął na podium Pucharu Świata.
Trzecie miejsce ex aequo zajęli Peter Prevc i Kamil Stoch. Co ciekawe, obaj po pierwszej serii byli dopiero w drugiej dziesiątce (Prevc był 17., a Stoch 11.). Jednak w drugiej próbie uzyskali zdecydowanie najlepsze odległości. Prevc skoczył 134,5 m, a Stoch tylko pół metra krócej. To pozwoliło im zanotować gigantyczny awans i stanąć na podium.
Pozostali Polacy również spisali się znakomicie. Piotr Żyła, który po pierwszej serii zajmował czwartą lokatę, ostatecznie konkurs zakończył na ósmej pozycji. Klemens Murańka był dziesiąty.
Freund z kolei wygrał czwarty konkurs z rzędu i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Drugi jest Prevc, a trzeci Austriak Stefan Kraft, który w niedzielnym konkursie był piąty.