- Są podmuchy do 2 m na s, kręci szczególnie na progu, a śnieg zasuwa. To są drobne paski, ale jest ich bardzo dużo. Mimo wszystko pogoda jest dużo lepsza niż w niedzielę i powinni skakać. Skoczyło już kilku przedskoczków, skakał też Andreas Goldberger z kamerką, żeby zobaczyć, jakie są warunki, i długo rozmawiał na zeskoku z organizatorami - opowiada nasz korespondent, który jest na miejscu.
- Wczorajsze perypetie z odwołaniem konkursu jednak wystraszyły kibiców. Przyszło dziś może 10 proc. ludzi w porównaniu z wczoraj. Wokół skoczni praktycznie jest pusto - kończy Leniarski.
Seria próbna w Oberstdorfie właśnie się rozpoczęła. Relacja z konkursu od godz. 17.30.