Siatkówka. Vital Heynen - Stephane Antiga 1:1. Polacy wygrali w Opolu

Do dwóch razy sztuka - w drugim oficjalnym sparingu Polaków z Kanadyjczykami górą byli biało-czerwoni. Mecz w Opolu miał dość dramatyczny przebieg, jednak odmiennie do pierwszego starcia w Katowicach zakończył się zwycięstwem gospodarzy w tie-breaku.

W sobotę Polacy ulegli Kanadyjczykom 1:3 w katowickim Spodku. Debiut Vitala Heynena w roli szkoleniowca biało-czerwonych nie był wymarzony, choć jego rezultat wynikał z wielu czynników – między innymi tylko kilku dni wspólnych treningów, czy chęci przetestowania pełnego składu.

Okazja do rewanżu nadarzyła się w poniedziałek. Polscy siatkarze tym razem w Opolu podejmowali Kanadyjczyków prowadzonych przez byłego selekcjonera polskiej kadry, Stephane'a Antigę. Przez pierwsze dwa sety polski zespół tracił do rywali przede wszystkim przez błędy w polu serwisowym - popełnił ich aż 19. Rywale z kolei dbali o dokładność zagrań, skupiając się na grze w obronie i na siatce.

Końcówka drugiej partii dała Polakom nadzieje na wyrównanie stanu meczu, ale przede wszystkim poskutkowała zmianami na boisku. W szóstce pojawili się Fabian Drzyzga, Jakub Kochanowski, Dawid Konarski, Artur Szalpuk, Michał Kubiak, Piotr Nowakowski i Paweł Zatorski. Belg postawił na 5 doświadczonych w reprezentacji graczy, odkładając na moment testowanie składu, by uratować wynik starcia. Przyniosło to zadowalający skutek – biało-czerwoni doprowadzili do tie-breaka, wygrywając 25:17 i 25:18. Piąta partia początkowo przyniosła wyrównaną walkę (7:7), jednak później dominowali w niej Polacy.

Ostatnie spotkanie pomiędzy Kanadą i Polską odbędzie się w niedzielę w Krakowie. Nie będzie to jednak sparing, a rozgrywki Siatkarskiej Ligi Narodów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA