Siatkarze ONICO na zgrupowaniu reprezentacji Polski

W Centralnym Ośrodku Sportu w Spale rozpoczęło się zgrupowanie siatkarskiej reprezentacji Polski, na którym przebywa trzech zawodników ONICO Warszawa - Damian Wojtaszek, Jan Nowakowski i Bartosz Kwolek. Przed pierwszym treningiem z nowym selekcjonerem, Vitalem Heynenem, porozmawialiśmy z naszym libero i środkowym bloku.

– Każdy z nas jest pełen nadziei, każdy chce pokazać się z dobrej strony. Mamy nowego trenera, nowych, młodych zawodników. Mieliśmy dzisiaj spotkanie z Vitalem Heynenem, podczas którego naświetlił nam, jak to wszystko ma wyglądać. Bardzo szanuję go za jego niepowtarzalną osobowość i mam nadzieję, że takie uśmiechy, jakie towarzyszyły nam podczas dzisiejszego spotkania, będą gościć na naszych twarzach do końca sezonu reprezentacyjnego. Trener powiedział otwarcie, że toleruje dobry humor i śmianie się na treningach, o ile przekłada się to na dobrą grę. Bardzo mi się to spodobało, bo lubię dobrą atmosferę na boisku – powiedział Damian Wojtaszek.

Tegoroczny skład kadry został znacznie odmłodzony. W ekipie pod wodzą trenera Vitala Heynena znalazło się kilku dwudziestolatków. – W tym roku, choć nadal śmiesznie to dla mnie brzmi, jestem jednym z najstarszych zawodników. Dla mnie to już kolejny sezon w reprezentacji – ja robię się coraz starszy, a wokół mnie pojawiają się coraz młodsi zawodnicy. Furorę robią siatkarze z rocznika 97, więc bywa zabawnie – dodał libero. Po sesji zdjęciowej oraz wykonaniu kompletu badań przyszedł czas na pierwszy dzień treningowy. – Rano odbyliśmy pierwszy trening. Niestety bez trenera Heynena, ponieważ odwołali mu samolot. Była lekka siłownia i krótki trening w hali. Po południu czekało nas już więcej pracy – kilkugodzinny trening w hali pod okiem pełnego sztabu – powiedział Wojtaszek o pierwszym dniu zgrupowania w Spale.

Po raz pierwszy w seniorskiej kadrze znalazł się za to Jan Nowakowski. – Fajnie jest móc ponownie założyć na siebie koszulkę z polską flagą, jest to bardzo budujące i w pewnym sensie jest to również nagroda za wykonaną pracę. Przyjeżdżając do Spały wróciłem do domu, bo spędziłem tu trzy najlepsze lata życia. To zamknięte miejsce, więc znam każdy kąt tego ośrodka. Moim podstawowym celem jest pozostanie na zgrupowaniu reprezentacji jak najdłużej. Jeśli dostanę szansę gry – będę gotowy – powiedział Nowakowski, który grał w SMS-ie Spała w latach 2010-2013.

– Poziom w kadrze jest bardzo wyrównany, Vital Heynen na pewno ma na to wszystko pomysł. Są “pewniacy”, ale sporo wykrystalizuje się na najbliższych treningach. Kilku zawodników już pojechało do domu, przed nami kolejna selekcja. Trenera nie da się opisać słowami – to człowiek bardzo dynamiczny, mówiący miliardy słów na sekundę, uczący grać w siatkówkę nawet chłopców od podawania piłek. Potrafi zarazić pozytywnym nastawienie – skomentował środkowy bloku, który występując w Bydgoszczy miał okazję pracować z nowym selekcjonerem.

Antoni Piechniczek w "Wilkowicz Sam na Sam": Nasz mecz z Brazylią w mundialu w Meksyku był nie do wygrania. Widać było, że był drukowany. Wracaliśmy niezadowoleni. Ale życzę każdemu, żeby jego wynik przetrwał niepobity ponad 30 lat

Więcej o:
Copyright © Agora SA