Siatkówka. PGE Skra Bełchatów przedłużyła kontrakt z Nikołajem Penczewem

- Postanowiłem zostać na kolejny rok, bo czuję się naprawdę dobrze w zespole i w Bełchatowie, mam tu dobrych kolegów z drużyny. Chciałbym wygrać mój drugi złoty medal, tym razem z PGE Skrą – komentuje decyzję o przedłużeniu kontraktu sam Nikołaj Penczew.

Poprzednim klubem Bułgara była Asseco Resovia Rzeszów, z którą sięgnął po mistrzostwo Polski. Jeszcze wcześniej grał w Victorii Volley Płowdiw, Pirinie Balkanstroj Razłog, Coprze Elior Piacenza oraz Effectorze Kielce.

W poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem bełchatowskiej drużyny. Rozegrał 105 setów, w których zdobył 246 punktów (192 atakiem, 29 zagrywką, 25 blokiem). To o 90 punktów więcej niż w poprzednich rozgrywkach. Odebrał ponad pół tysiąca zagrywek (525) - najwięcej w zespole PGE Skry. Sezon 2017/2018 zwieńczył powołaniem do reprezentacji Bułgarii przez Plamena Konstantinowa. Z kadrą w przeszłości zdobył srebrny medal mistrzostw Europy juniorów.

Co dalej z PGE Skrą?

Nadal nie wiadomo, kto będzie pierwszym trenerem Skry Bełchatów. Spekulowano o tym, że następcą Philippe'a Blain na stanowisku może być Daniel Castellani, jednak ten wybrał Funvic Taubate. Mówiło się również, że wcześniej klub zainteresowany był kandydaturą Raula Lozano, ale przerwano z nim rozmowy, by spróbować podpisać kontrakt z byłym szkoleniowcem Noliko Maaseik. Teraz ponoć na celowniku władz bełchatowskiego klubu jest Roberto Piazza, jednak coraz częściej pojawiają się informacje, że drugi trener sezonu 2016/2017, Krzysztof Stelmach, może dostać swoją szansę i w parze z Michałem Winiarskim poprowadzić zespół.

W związku z brakiem trenera odejście z klubu ponoć rozważa Bartosz Kurek, który ma dołączyć do któregoś z klubów tureckich. Niewykluczone, że z zespołem pożegna się więc i Artur Szalpuk, o którego rozmowach z ZAKSĄ jest coraz głośniej.

Do tej pory kontrakty ze Skrą przedłużyli lub podpisali Mariusz Wlazły, Karol Kłos, Robert Milczarek, Marcin Janusz oraz Grzegorz Łomacz (Cuprum Lubin). Nicolas Uriarte przeniósł się do Sady Cruzeiro, a z Jurijem Gładyrem i Mariuszem Marcyniakiem kontrakty prawdopodobnie nie zostaną podpisane.