Ateny 2004: 0:3 w ćwierćfinale z Brazylią
Pekin 2008: 2:3 w ćwierćfinale z Włochami
Londyn 2012: 0:3 w ćwierćfinale z Rosją
Rio 2016: 0:3 w ćwierćfinale z USA
I już wiadomo, dlaczego polski kibic siatkówki denerwuje się, myśląc o tej fazie turnieju olimpijskiego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego poznaliśmy ostatnie drużyny, które awansowały na igrzyska w Tokio. Na przełomie lipca i sierpnia w Japonii zagra 12 reprezentacji. Będą to:
1. Japonia
2. Brazylia
3. USA
4. Polska
5. Włochy
6. Rosja
7. Argentyna
8. Kanada
9. Iran
10. Francja
11. Tunezja
12. Wenezuela
Drużyny te wymieniliśmy w kolejności, jaką przyznano im na potrzeby stworzenia dwóch sześciozespołowych grup w turnieju olimpijskim. Jedynką nie jest prowadząca w rankingu Brazylia, bo wszyscy musieli ustąpić miejsca drużynie gospodarzy, Japonii. Za nią kolejność jest ustalona na podstawie światowego rankingu na koniec 2019 roku.
W myśl tzw. serpentyny do grupy A trafią ekipy z numerami: 1, 4, 5, 8, 9 i 12, czyli Japonia, Polska, Włochy, Kanada, Iran i Wenezuela. Natomiast grupę B stworzą ekipy z numerami: 2, 3, 6, 7, 10, 11, czyli Brazylia, USA, Rosja, Argentyna, Francja i Tunezja.
O znalezienie się w gronie czterech najlepszych drużyn i dzięki temu o awans do ćwierćfinału łatwiej będzie w grupie A. Za to nawet jej wygranie nie da łatwiejszego przeciwnika w ćwierćfinale. Bo czy czwartą drużyną grupy B zostanie Brazylia, czy Rosja, czy USA, czy Francja, każdy z tych zespołów będzie bardzo trudny do pokonania.
- Na pewno gorzej jest być w łatwiejszej grupie. Ale nie mówmy, że czeka nas straszny ćwierćfinał i nie przejmujmy się. Wpierdziel mają wszyscy, mamy złoty medal i nie ma o czym gadać - śmieje się Przedpełski. - Naprawdę mamy najmocniejszą drużynę. Jesteśmy głównym kandydatem do złota i to nas wszyscy się boją - dodaje członek zarządu FIVB.
Polska mogłaby trafić do trudniejszej grupy, gdyby Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej postanowiła zareagować wobec rosyjskiej drużyny na fakt, że w Tokio nie zagra ona jako Rosja. W grudniu 2019 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski postanowił odebrać Rosji aż na cztery lata prawo do startu pod jej flagą na igrzyskach i wszystkich imprezach rangi mistrzostw świata.
- Z rosyjskimi drużynami, które zakwalifikowały się do igrzysk w Tokio będzie tak samo, jak było z hokeistami z tego kraju na igrzyskach w Pjongczangu w 2018 roku - mówił wtedy w rozmowie ze Sport.pl Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej. - Czyli rosyjscy siatkarze do Tokio pojadą, tylko będą grali pod flagą neutralną - tłumaczył.
Czy na drużynę "Olimpijczyków z Rosji", bo pewnie taką nazwę przybierze, powinny przejść punkty Rosji ze światowego rankingu? FIVB jeszcze nie zdecydowała. Gdyby uznano, że nie, to bardzo zmieniłby się układ grup. Wówczas wyglądałyby one tak:
Grupa A: Japonia, Polska, Włochy, Iran, Francja, Rosja
Grupa B: Brazylia, USA, Argentyna, Kanada, Tunezja, Wenezuela
- Rosja raczej nie będzie przesunięta na ostatnie miejsce. Rosjanie wynajęli prawników i walczą z MKOl-em, trudno czekać i uzależniać składy grup od rozstrzygnięć odwołań - tłumaczy Przedpełski. - Oficjalnie FIVB jeszcze grup nie zatwierdziła, ale trzeba się spodziewać, że będą wyglądały tak, jak wskazuje na to ranking bez żadnych zmian - kończy były prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.