Do kłótni doszło po zakończeniu mistrzostw Europy. Według Pasiniego ostre słowa szybko przerodziły się w rękoczyny. Earvin Ngapeth (przyjmujący) oraz Stephen Boyer (atakujący) ponoć nie chcą już występować razem w reprezentacji Francji.
Ta sytuacja stawia trenera francuskiej kadry, Laurenta Tillie, przed sporym problemem. Na jego rozwiązanie nie będzie miał zbyt dużo czasu. Trójkolorowi już w styczniu uczestniczyć będą w zmaganiach turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. To będzie ich ostatnia szansa na wywalczenie olimpijskiej przepustki i być może również ostatnia szansa dla szkoleniowca, by utrzymać posadę.
W sierpniu Francja przegrała w pierwszym turnieju kwalifikacyjnym w Gdańsku. Wtedy bilet do Tokio zdobyli Polacy. Zespół Laurenta Tillie ma również za sobą nieudane mistrzostwa Europy. Trójkolorowi byli gospodarzami i bardzo głośno mówili o tym, że ich celem jest złoty medal. Ostatecznie przegrali z biało-czerwonymi w meczu o brąz.