Vital Heynen: "To niesamowite, że cały kraj nam pomaga".
W dwóch poniedziałkowych ćwierćfinałach Polacy pewnie pokonali Niemców 3:0 (25:19, 25:21, 25:18), a Słowenia sensacyjnie pokonała Rosję 3:1 (25:23, 25:22, 21:25, 25:21). Zespół Vitala Heynena we wtorek z problemami odbył podróż do Lublany, gdzie w czwartek walczyć będzie o awans do finału siatkarskich mistrzostw Europy.
We wtorek w najciekawiej zapowiadającym się ćwierćfinale Francuzi mierzyli się z Włochami. Zespół Laurenta Tillie od początku narzucił swój styl gry i nie dał najmniejszych szans rywalom, wygrywając pewnie spotkanie w trzech setach (25:16, 27:25, 25:14). Z kolei o krok sprawienia ogromnej sensacji byli Ukraińcy, którzy najpierw wygrali pierwszego seta, a potem doprowadzili do tie-breaka. W nim lepsi okazali się Serbowie, którzy wygrali ostatecznie 3:2 (21:25, 25:23, 25:22, 19:25, 15:9).
W półfinałach Polacy mierzyć będą się ze Słoweńcami. Ten mecz rozpocznie się w czwartek, o 20:30. Dzień później o 20:45, w Paryżu, Francuzi walczyć będą o awans do finału z Serbami. Finał mistrzostw Europy odbędzie się w niedzielę o 17:30. Dzień wcześniej przegrani powalczą o brązowe medale.
Półfinały
Mecz o trzecie miejsce
Finał