Tegoroczne mistrzostwa Europy w siatkówce mężczyzn rozgrywane są w czterech krajach: to Belgia, Francja, Holandia i Słowenia. Po raz pierwszy biorą w nich udział aż 24 drużyny. Broniący tytułu zdobytego przed dwoma laty w Polsce Rosjanie pokonali Turcję 3:1 (25:13, 23:25, 25:17, 25:15), ale niespodziewanie przegrali seta z ekipą, która zajmuje dopiero 33. miejsce w światowym rankingu i która wygrała zaledwie dwa z ostatnich 18 spotkań na mistrzostwach Europy. Jednak przegrany set był zaledwie wypadkiem przy pracy, bo w pozostałych partiach Rosjanie udowodnili swoją wyższość: biorąc pod uwagę trzy wygrane sety, tracili średnio po 15 punktów. W tej grupie są również Finlandia, Macedonia Północna, Słowenia oraz Białoruś.
Bez większych trudności mistrzostwa rozpoczęli Bułgarzy. W trzech setach odprawili Grecję (25:22, 25:16, 25:20). W grupie A grają jeszcze Francuzi, Rumuni, Włosi oraz Portugalczycy.
Reprezentacja Polski rozegra pierwsze spotkanie w piątek o 17 z Estonią. W grupie rywalizującej w Amsterdamie i Rotterdamie znajdują się również Holandia, Czechy, Ukraina i Czarnogóra. Do 1/8 finału awansują po cztery najlepsze ekipy z każdej grupy.