Wszystko zaczęło się kilka godzin przed meczem Turcja - Polska. Kabaret Neonówka opublikował na Instagramie zdjęcie nawiązujące do Odsieczy Wiedeńskiej. Kilka polskich siatkarek uznało żart za dobry i podzieliło się nim z kibicami za pośrednictwem swoich kanałów w mediach społecznościowych. Zrobiła tak m.in. Smarzek-Godek. I to jej reakcję zauważyli tureccy kibice.
Widząc rozwój wypadków Neonówka postanowiła skasować swój żart i przeprosić.
Na szczęście wygląda na to, że niezdrowe emocje wygasły. Ale było ich sporo. - Dostawałam pogróżki, życzenia śmierci, generalnie tego typu rzeczy - mówi Smarzek-Godek. - Neonówka wstawiła post wyjaśniający, ale do Turków to nie dociera. Są strasznie agresywni. Wystarczy, że ich się lekko podrażni. My nic złego nie chciałyśmy - dodaje.
Jednocześnie atakująca reprezentacji Polski podkreśla, że nie czuje realnego niebezpieczeństwa ze strony Turków. - Nie czuję się zagrożona. To się działo tylko na Instagramie - mówi Malwina.