Zenit Kazań nie zapisze sezonu 2018/2019 do udanych. Wielokrotny triumfator Ligi Mistrzów i mistrzostw Rosji nie obronił ani złotego medalu rosyjskiej Superligi, ani zwycięstwa w europejskich pucharach. W tych drugich zwyciężał przez ostatnie cztery lata.
Rosyjska drużyna świetnie rozpoczęła mecz. Wygrała pierwszą odsłonę zmagań 25:16 dzięki poprawnej grze Matthew Andersona i Maksima Michajłowa, a także sporej liczbie błędów własnych Lube. Włoski team, prowadzony przez byłego selekcjonera Polaków, Ferdinando De Giorgiego, poprawił skuteczność zagrań ofensywnych i defensywnych w kolejnych partiach, rozbijając rywali w trzecim secie 25:12. W ostatnim rozdaniu z bardzo dobrej strony pokazywał się Osmany Juantorena, wybrany później na MVP spotkania. Świetnie radził sobie na kontrze i zdobył w sumie 14 punktów. Najczęściej punktującym zawodnikiem zmagań był jednak Cwetan Sokołow (17 punktów).
Cucine Lube pokonało Zenit Kazań w ataku (53 procent skuteczności do 43), bloku (12:8) i asach serwisowych (10:5). Przegrało jednak w przyjęciu (34 do 54 procent). Popełniło mniej błędów własnych (26:36).
Zenit Kazań – Cucine Lube Civitanova 1:3: (25:16, 15:25, 12:25, 19:25)