Pod wodzą Antigi Onico osiągnęło historyczny sukces, zdobywając srebrny medal mistrzostw Polski. Mimo to klub rozstał się z trenerem. Taką decyzję prezes Piotr Gacek przekazał już w styczniu. W Warszawie miejsce Antigi zajmie Andrea Anastasi. A gdzie będzie pracował Francuz?
Kanał Prawda Siatki należący do dziennikarzy Polsatu Sport Jerzego Mielewskiego i Marcina Lepy poinformował, że Francuz może znaleźć zatrudnienie w Zaksie Kędzierzyn-Koźle. To z Zaksą Onico przegrało niedawny finał PlusLigi. Trenerem Zaksy jest Włoch Andrea Gardini. Jego pracą u siebie ma kusić beniaminek Serie A, Piacenza.
Możliwe wydaje się i to, że Antiga odejdzie do ligi włoskiej. Andrea Giani, który zostanie szkoleniowcem Modeny zwalnia miejsce w ekipie Power Volles Milano. Czy może je zająć Francuz od lat związany z polską siatkówką?
- Na razie jeszcze sam nie wiem, gdzie będę pracował - mówi nam Antiga. - Po prostu nie zdecydowałem. Czy mam dużo ofert? Dużo nie, ale kilka mam. Ciekawych. Nie chcę mówić, która jest najciekawsza, czy polska, czy zagraniczna. Na razie jeszcze nie będę tego komentował - dodaje trener, który swoją karierę szkoleniową zaczął w 2014 roku i od razu poprowadził reprezentację Polski do mistrzostwa świata.
Po dwóch latach pracy z kadrą Polski Antiga został selekcjonerem reprezentacji Kanady. Niespodziewanie zdobył z nią brązowy medal Ligi Światowej. Pracę z tą reprezentacją przez jakiś czas łączył z prowadzeniem Onico. W końcu skupił się tylko na warszawskim klubie. Z powodzeniem, ale teraz i tak szuka dla siebie nowego miejsca.
- Wkrótce wszystko będzie wiadomo, to kwestia paru dni. Myślę, że na koniec najbliższego tygodnia już będzie decyzja co do mojej przyszłości - kończy 43-latek.