W sezonie 2018/2019 Trefl Gdańsk nie zachwyca. Trener Andrea Anastasi przyznaje, że jego podopieczni grają niedokładnie i popełniają zbyt wiele błędów, które w PlusLidze skutkują dopiero 10. pozycją zespołu i bilansem czterech wygranych na jedenaście meczów (ostatnie trzy spotkania jego drużyny w siatkarskiej ekstraklasie to porażki). W Lidze Mistrzów gdańszczanie nie grali lepiej. Drużyna w pierwszym spotkaniu przegrała z rywalem z grupy D PGE Skrą Bełchatów 1:3, co uplasowało ją na dnie tabeli.
Trefl Gdańsk wróci na właściwe tory po wygranej nad Berlin Recycling Volleys?
Środowy rywal Trefla w Lidze Mistrzów, Berlin Recycling Volleys, w trwającej edycji europejskich pucharów miał na swoim koncie zwycięstwo z wtorkowym pogromcą bełchatowian, Greenyard Maaseik. Będąc w bardziej komfortowej sytuacji w tabeli, do spotkania w opinii niektórych mógł przystąpić w roli faworyta, jednak gdańszczanie szybko udowodnili, że mimo kłopotów ze stabilizacją formy jeszcze mogą pokazać wiele i postawić się przeciwnikowi.
By pokonać rywali, Trefl potrzebował 82 minut. Najdłuższy set to pierwsza partia, w której gra toczyła się na przewagi. Nie zaczęła się jednak na korzyść gospodarzy, którzy po błędach Miłosza Hebdy przegrywali 8:11. Po odrobieniu strat przez Macieja Muzaja gdańszczanie prezentowali się już pewniej. Gra była wyrównana (16:16, 21:21, 24:24), a partię na korzyść swojego zespołu zapisali Piotr Nowakowski i Schott (26:24). W drugim i trzecim secie emocji było zdecydowanie mniej. Miejscowi wychodzili na prowadzenie w połowie partii (17:12, 17:15) i spokojnie kontrolowali wynik. Warto wspomnieć, że nieźle w końcówce meczu zaprezentował się 20-letni Szymon Jakubiszak, atakując piłkę przy stanie 22:18 w sam narożnik boiska.
Trefl statystycznie wygrał z siatkarzami z Berlina w ataku (52 do 41 procent efektywności), przyjęciu (52 do 44 procent), bloku (8:2) i asach serwisowych (5:3). Popełnił też mniej błędów (19:21) od rywali. Najwięcej punktów dla drużyny Andrei Anastasiego zdobyli Hebda i Muzaj – kolejno 18 i 17.
W grupie D Ligi Mistrzów Trefl Gdańsk awansował na 1. miejsce z dorobkiem 3 punktów i stosunkiem setów 4:3. Pozostałe zespoły, w tym Skra Bełchatów, również mają 3 punkty. Drużyna Roberto Piazzy jest 3. teamem zestawienia.
Trefl Gdańsk – Berlin Recycling Volleys 3:0 (26:24, 25:19, 25:18)
