Najgorszy wynik od 12 lat w PlusLidze w sezonie 2017/2018 (6. miejsce w siatkarskiej ekstraklasie) i 4 porażki na starcie kolejnych rozgrywek – to zdecydowanie najgorszy bilans Asseco Resovii Rzeszów w ostatnim czasie.
W niedzielę zespół Andrzeja Kowala przegrał w 4. kolejce ze Stocznią Szczecin 0:3 (19:25, 23:25, 19:25) i znajduje się na 13. miejscu w ligowej tabeli, będąc lepszym tylko do MKS-u Będzin, nad którym ma punkt przewagi. Drużyna przegrała już w tym sezonie z Aluron Virtu Wartą Zawiercie, ONICO Warszawą, GKS-em Katowice i wspomnianym teamem Michała Mieszko Gogola.
Klub z Rzeszowa wydał oficjalne oświadczenie na swojej stronie internetowej. - Klub Asseco Resovia Rzeszów z uwagi na słabe wyniki drużyny postanowił dokonać zmiany na stanowisku I trenera zespołu, które obejmie Pan Gheorghe Cretu. Wierzymy, że ta zmiana da pozytywny impuls drużynie oraz satysfakcję ze zwycięstw naszym sponsorom i sympatykom klubu. Trener Cretu bedzie także odpowiedzialny za dobór swoich współpracowników. W późniejszym terminie podamy datę konferencji prasowej z udziałem nowego trenera - napisano.
Jednocześnie Resovia podziękowała Kowalowi za jego pracę. - Dziękujemy Trenerze za lata pracy w naszym klubie, wszystkie sukcesy i życzymy powodzenia w dalszej karierze!
Kowal odniósł takie sukcesy jak srebro Ligi Mistrzów, mistrzostwo Polski czy finał Pucharu CEV. Cieszył się bardzo dużym poparciem ze strony władz drużyny nawet, kiedy sam rezygnował z jej prowadzenia, to tak fatalny start w sezon miał zadecydować o jego pożegnaniu się z zespołem.