PlusLiga. Stocznia Szczecin - Trefl Gdańsk. Awaria na początek

Komplet pięciu tysięcy kibiców na trybunach, a na boisku m.in. mistrzowie świata Bartosz Kurek i Piotr Nowakowski - niedzielny mecz Stoczni Szczecin z Treflem Gdańsk to hit pierwszej kolejki PlusLigi. Na razie został przerwany z powodu awarii oświetlenia.

Przed rozpoczęciem sezonu Stocznia dokonała kilku spektakularnych transferów. Michał Mieszko Gogol (w reprezentacji Polski jest asystentem Vitala Heynena) ma do dyspozycji m.in. Bartosza Kurka, Łukasza Żygadłę i Mateja Kazijskiego. Kibice ze Szczecina bardzo czekali na pierwszy mecz swojej nowej drużyny. Na spotkanie z Treflem wykupili wszystkie bilety.

Starcie szczecinian z zespołem Andrei Anastasiego (w składzie m.in. Nowakowski i Maciej Muzaj) rozpoczęło się z małym opóźnieniem. O 14.45, gdy miały już trwać pierwsze akcje, bukietami kwiatów i symbolicznymi upominkami nagradzano Kurka, Nowakowskiego oraz Gogola, czyli zwycięzców zakończonego 30 września mundialu rozgrywanego w Bułgarii i we Włoszech.

Granie zaczęło się tuż przed godziną 15, a skończyło się już przy stanie 5:5. Wtedy w hali zgasło światło. Na razie meczu nie wznowiono, w obiekcie jest wciąż zbyt ciemno.

Prawdopodobnie sytuację spowodował jeden z kibiców.

Trybuny hali w Szczecinie wyglądają w tej chwili tak:

W hali nad usunięciem problemu pracują już straż i zakład energetyczny.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.