Skandal przed MŚ w siatkówce. Organizatorzy zmienili system. Heynen grzmi

Już po losowaniu grup siatkarskich mistrzostw świata organizatorzy postanowili zmienić terminarz i system rozgrywek drugiej fazy turnieju. Teraz do sytuacji odniósł się Vital Heynen. - Jak można tak zrobić?! - grzmi.

9 września rozpoczną się siatkarskie mistrzostwa świata. W tym roku będą odbywać się one we Włoszech i w Bułgarii. Tytuły wywalczone przed czterema laty będą bronić Polacy. Ekipa Vitala Heynena zagra w grupie D, a ich rywalami będą współgospodarze turnieju Bułgarzy, a także Iran, Kuba, Finlandia oraz Portoryko. Do drugiej rundy awansują po cztery zespoły.

Problemem jest fakt, że organizatorzy postanowili zmienić system i terminarz tej fazy turnieju. W listopadzie 2017 roku rozlosowano grupy pierwszej rundy, natomiast kilka miesięcy później - już po losowaniu - zmieniono przydział drużyn do drugiej rundy.

Początkowo do grupy H, która będzie rozgrywać swoje mecze w Warnie, miały trafić dwa zespoły z grupy D (czyli z "polskiej" grupy, która również gra mecze pierwszej rundy w Warnie). 

Według najnowszego terminarza w Warnie pozostanie jedynie zwycięzca grupy D, a dołączą do niego drugi zespół grupy C, trzecia drużyna grupy B i czwarta grupy A.

Ze zmiany systemu rozgrywek nie jest zadowolony selekcjoner polskiej reprezentacji, Vital Heynen, który grzmiał w rozmowie z Marcinem Lepą na kanale "Prawda siatki" na YouTube. - Jak możesz po losowaniu zmienić system gry?! To bardzo dziwne. Uważam, że to ogromna szkoda dla całej siatkówki - powiedział trener.

 

Heynen dodaje przy tym, że jego zespół jedzie na mistrzostwa z jednym celem dotyczącym tej fazy, a mianowicie, aby wygrać grupę D.

- Jedziemy tam, żeby wygrać grupę, więc mam nadzieję, że ta zmiana na nas nie wpłynie. W pierwszej rundzie trzeba zdobyć maksymalną liczbę punktów, bo to ma znaczenie w drugiej fazie. Jeśli przegramy raz, sytuacja się skomplikuje, ale może uda się przetrwać. Ale jeśli przegramy dwa mecze w pierwszej fazie, mistrzostwa dla nas się skończą - stwierdził Heynen.

Polacy zmagania w grupie D rozpoczną 12 września. Wtedy to o 20.30 podejmą Kubę. Następnego dnia biało-czerwoni o godz. 17 zagrają z Portoryko.15 września zmierzą się z Finlandią. Dwa dni później zagrają przeciwko Iranowi i na zakończenie pierwszej rundy, 18 września, podejmą współgospodarzy mistrzostw, Bułgarię.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.