Siatkówka. Belgijskie czekoladki i przemowy po polsku - Vital Heynen na 72 godziny w kraju. Selekcjoner sprawdza potencjalnych kadrowiczów

Od wyboru Vitala Heynena na trenera polskiej reprezentacji minęło dopiero kilka tygodni, a Belg już zaczął pracę w Polsce. Przyjechał do kraju na 72 godziny, by obejrzeć mecze potencjalnych kadrowiczów i spotkać się z uczniami SMS-u Spała.

– Chcę wam powiedzieć jedną rzecz. Jesteśmy jedną dużą rodziną i potrzebuję waszej pomocy. Musicie mi mówić co robię dobrze, a co źle. Jestem pewien, że nic nie zrobię sam. Jesteśmy jedną drużyną: zawodnicy, sztab i wy wszyscy, którzy pracują w tym budynku – powiedział po polsku do załogi PZPS nowy selekcjoner męskiej kadry, Vital Heynen, a następnie poczęstował ją belgijskimi czekoladkami.

Selekcjoner polskiej kadry spędził kilka godzin z Pionem Sportu i Szkolenia przy udziale Jacka Kasprzyka, prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. We wtorek Belg wizytował również obiekty Centralnego Ośrodka Sportu w Spale, a także przeprowadził trening dla młodzieży uczącej się w tamtejszej Szkole Mistrzostwa Sportowego.

W środę szkoleniowiec odwiedzi Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębie-Zdrój. Mówi się, że jego wizyty mają związek z planowanymi powołaniami na sezon reprezentacyjny. Podczas tej wizyty Vital Heynen spędzi w Polsce 72 godziny.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.