Choć to początkowy etap turnieju, żaden z zespołów nie potraktował czwartkowego starcia ulgowo. W końcu rezultat tego meczu może okazać się decydujący w kwestii wyłonienia zwycięzcy grupy B, w której z Brazylią i Francją rywalizują Kanadyjczycy, Holendrzy, Chińczycy oraz Egipcjanie.
Po dwóch setach wydawało się, że Brazylijczycy odniosą szybkie zwycięstwo. Ekipa z Ameryki Południowej prezentowała świetną siatkówkę, a szczególne wrażenie robił niemal bezbłędnie funkcjonujący blok, w którym wyróżniali się Lucas Saatkamp i Felipe Fontele.
Francuzi obudzili się dopiero w trzecim secie, kiedy na parkiecie pojawili się zmiennicy. Zaczął bardzo dobrze działać serwis (10:4 w całym meczu), a w ataku nie do zatrzymania był Earvin N’Gapeth, który spotkanie zakończył z 22 punktami na koncie.
W tie-breaku, mimo prowadzenia 10:7 Francuzów, wygrali ostatecznie Brazylijczycy.
W grupie B na 1. miejscu są Kanadyjczycy (6 pkt, 6:0 w setach), a tuż za nimi plasują się Brazylia (5 pkt, 6:2) i Francja (4 pkt, 5:3). Holendrzy, Chińczycy i Egipcjanie wciąż nie zdobyli jeszcze punktów.
Mecz Brazylia - Włochy, pomeczowe statystyki italy-bulgaria2018.fivb.com
Wyniki wszystkich czwartkowych meczów na MŚ:
Egipt - Kanada 0:3 (25:27, 28:30, 19:25)
Portoryko - Polska 0:3 (14:25, 12:25, 15:25)
Australia - USA 2:3 (23:25, 20:25, 25:22, 25:23, 10:15)
Dominikana - Japonia 0:3 (20:25, 16:25, 16:25)
Iran - Bułgaria 3:1 (25:22, 25:20, 22:25, 25:19)
Kamerun - Serbia 0:3 (28:30, 16:25, 17:25)
Włochy - Belgia (trwa)
