Liga Narodów. Polska samodzielnym liderem

Polacy w sobotę pokonali Rosję 3:0 w drugim meczu siatkarskiej Ligi Narodów. Dzięki temu zostali samodzielnym liderem tabeli.
Polska Polska JAKUB PORZYCKI

Spotkanie nie zaczęło się źle dla gospodarzy. Polacy po atakach Bartosza Bednorza na pierwszej przerwie technicznej tracili do rywali tylko jeden punkt (7:8). Później zaczęli poznawać, co oznacza blok Dmitrija Muserskiego, więc postawili na tę samą broń - Łukasz Kaczmarek zablokował rywali i dał swojemu zespołowi prowadzenie (12:10). Na wyższą przewagę nie trzeba było długo czekać, bowiem praca Polaków przy sytuacyjnych piłkach wyglądała poprawie, a atakujący biało-czerwonych mylił się rzadko (21:14). Dwie ostatnie akcje seta to popis polskiego środka i defensywy, zakończony blokiem Michała Kubiaka (25:15).

Choć na starcie kolejnej odsłony biało-czerwoni poszli za ciosem i prowadzili 10:6, to Rosjanie szybko odrobili straty (10:10, 12:12). W momencie przestoju gospodarze postawili na ryzyko w polu serwisowym, które się opłaciło - Bartłomiej Lemański zdobył punkt bezpośrednio zagrywką. Później Polacy musieli gonić wynik (16:16, 18:18), jednak w końcówce na ich korzyść przeważyła efektywność w bloku pasywnym i punktowym (3 punkty bezpośrednio), ale także spora liczba błędów własnych Sbornej (11:6). Gospodarze wygrali 25:23 i byli na set od zwycięstwa w całym spotkaniu.

Polacy prezentowali wysoką skuteczność ataku także na początku trzeciej partii. Sborna nie potrafiła zatrzymać Michała Kubiaka na lewym skrzydle, więc przewaga miejscowych szybko rosła (12:8). W końcu Rosjanie zaczęli sami zdobywać punkty, nawet zbliżyli się do gospodarzy na jeden (12:11), jednak późniejsza seria Łukasza Kaczmarka w ataku i szczelny blok biało-czerwonych raz jeszcze dały wysokie prowadzenie podopiecznym Vitala Heynena (18:14). Atmosfera zrobiła się gorąca w ostatniej fazie seta (21:20), kiedy w grę polskiej drużyny wdarła się niedokładność, ale biało-czerwoni i tak wygrali, kończąc spotkanie asem serwisowym i udanym atakiem (25:23).

W tej chwili Polska jest liderem grupy 3. Po dwóch meczach ma sześć punktów i perfekcyjny bilans setów (6:0). Rosja jest druga z trzema punktami, a Kanada i Korea Południowa jeszcze nie mają punktów (zagrają bezpośredni mecz ze sobą).

Sytuacja wygląda znakomicie również w ogólnej tabeli. Polska ma sześć punktów i wyprzedza USA (pięć punktów) oraz Chiny (cztery punkty). Jednak współliderem może zostać Brazylia, jeśli wygra 3:0 z Włochami.

Tabela LN
Flashscore.pl

Uczestnicy Ligi Narodów grają w systemie każdy z każdym. Wszystkie reprezentacje wezmą udział w czterech turniejach z udziałem czterech drużyn. Polacy dwukrotnie zorganizują turniej, tak jak Bułgaria, Chiny i Francja. Turniej finałowy odbędzie się we francuskim Lille.

Vital Heynen, Michał Kubiak Vital Heynen, Michał Kubiak JAKUB PORZYCKI

Do turnieju finałowego awansuje pięć najlepszych reprezentacji po rozegraniu wszystkich spotkań oraz gospodarz turnieju finałowego (Francja).

W tym turnieju drużyny zostaną podzielone na dwie grupy po trzy zespoły. Dwie najlepsze wyjdą z grupy i zagrają w półfinale.

W ostatnim meczu pierwszego turnieju Polska zagra w niedzielę z Kanadą (16:00). Kolejny turniej odbędzie się w Łodzi na Atlas Arenie. Polacy zagrają tam z Francją, Chinami oraz Niemcami (1-3 czerwca, wszystkie mecze o 16:00).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.