Sportowy weekend. Brutalne ataki piłkarzy we Francji i w Hiszpanii. Będą ciężkie kary?

"Sportowy weekend" to tytuł cyklu w Sport.pl. Co tydzień w niedzielę wieczorem podsumowujemy weekend w światowym sporcie, pisząc o tematach niekoniecznie lądujących na czołówkach portali. Nawiązujemy do nich, wybierając: wydarzenie, bohatera, antybohatera, liczbę, wideo, zdjęcie, cytat i tweet weekendu.
Adam Kszczot Adam Kszczot Adam Kszczot fot. PHIL NOBLE/REUTERS

Wydarzenie weekendu

Zakończyły się lekkoatletyczne mistrzostwa Europy w Zurychu. Polacy przywiozą z nich 12 medali, to najlepszy wyniki od 48 lat.

Zdobyli je - złote: Adam Kszczot (RKS Łódź, 800 m) i Anita Włodarczyk (Skra Warszawa, młot); srebrne - Yared Shegumo (AZS AWF Warszawa, maraton) Paweł Wojciechowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz, tyczka), Paweł Fajdek (Agros Zamość, młot), Artur Kuciapski (AZS AWF Warszawa, 800 m) i Krystian Zalewski (UKS Barnim Goleniów, 3000 m z przeszkodami); brązowe - Joanna Jóźwik (AZS AWF Warszawa, 800 m), Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań, młot), Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki, dysk), Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa, kula) i sztafeta 4x400 metrów (Rafał Omelko - AZS AWF Wrocław, Kacper Kozłowski - AZS UWM Olsztyn), Łukasz Krawczuk - WKS Śląsk Wrocław i Jakub Krzewina - WKS Śląsk Wrocław).

To były polskie mistrzostwa! Zobacz dwunastu wspaniałych medalistów z Zurichu!

Yared Shegumo Yared Shegumo Yared Shegumo fot. Martin Meissner / AP

Bohater weekendu

Bohaterem jest każdy z naszych medalistów, ale postanowiliśmy wyróżnić dwójkę - Joannę Fiodorow i Yareda Shegumo.

Fiodorow brązowy medal zapewniła sobie dopiero ostatnim rzutem. Pokonała rywalki, a wcześniej trudne momenty w życiu.

W igrzyskach w Londynie zajęła 10. miejsce i wydawało się, że jej kariera ruszy do przodu. Kolejny sezon mogła jednak spisać na straty po tym, jak wykryto u niej zakrzepicę żylną. To ta sama choroba, która spowodowała w lutym 2009 roku przedwczesną śmierć innej młociarki, mistrzyni olimpijskiej z Sydney Kamili Skolimowskiej. Fiodorow miała szczęście, że nie zbagatelizowano puchnącej łydki i zalecono dodatkowe badania, po których postawiono wreszcie prawidłową diagnozę. Zawodniczka AZS Poznań do dziś musi brać leki i przeprowadzać kontrolne badania, ale bez zagrożenia życia kontynuuje karierę.

- W tym momencie jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie, na ziemi, wszędzie, w całej galaktyce - cieszyła się z brązu Fiodorow.

Yared Sheguomo z Zurychu przywiezie wywalczone w maratonie srebro.

- W Polsce spędziłem już prawie połowę życia, czuję się Polakiem. No jak wyglądam, jak Etiopczyk czy jak Polak? - pytał, rozciągając za sobą biało-czerwoną flagę, szczęśliwy Yared Shegumo, srebrny medalista mistrzostw Europy w maratonie.

Jego historia ma też jednak przykre epizody. Został w Polsce po juniorskich zawodach w Bydgoszczy, bo w kraju trwała wojna. Trafił do ośrodka dla uchodźców. Potem co prawda biegał w Polonii Warszawa, pobił halowy rekord Polski na 3000 m, ale uznano, że nie rozwija się wystarczająco dobrze. Trafił do Anglii. - Tam nie trenowałem, pracowałem przy pakowaniu, jako ochroniarz, na wózku widłowym, różne takie. 3,5 roku miałem przerwy, wróciłem w 2011 roku. Najpierw do Nowego Meksyku, Antoni Niemczak* mi pomógł, a potem do Polski. Znów miałem wyjeżdżać do Anglii, ale na Skrze spotkałem Jacka Podobę, który w ostatniej chwili podał mi rękę i zostałem w Polsce. To on mi załatwił sponsora. Teraz myślę tylko o bieganiu, nie mam żadnych problemów finansowych. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy mi pomogli i cały czas mi pomagają, grupie PZU, która mnie wspiera, trenerowi i wszystkim innym - promieniał Shegumo, dla którego medal w Zurychu to życiowy sukces i pierwszy w historii ME medal dla Polaka w maratonie.

Więcej o niezwykłej historii Yareda Shegumo. "Nie miałem z czego żyć. To był koniec"

*Antoni Niemczak od 1990 roku mieszka z rodziną w USA. Początkowo w stanie Kolorado, a od 1999 roku prowadzi ośrodek sportowy w Albuquerque w stanie Nowy Meksyk, dobrze znany polskim lekkoatletom.

Anybohater weekendu

W pierwszym meczu sezonu 2014/15 angielskiej Premier League Manchester United przegrał na własnym boiska ze Swansea 1:2. W zespole gości zadebiutował Łukasz Fabiański. Manchester nie miał do zaoferowania nic poza chaosem w ataku, a jedynego gola dla gospodarzy zdobył Wayne Rooney, który trafił przewrotką z kilku metrów. Po meczu przyznał, że na kilku pozycjach przydaliby mu się lepsi piłkarze. Nie zdradził jednak nic więcej.

Presja na Manchesterze była duża, a powiększyły ją jeszcze bardzo udane przedsezonowe sparingi m.in. zwycięstwo z Realem Madryt.

- Ta porażka nie jest dobra, bo przed sezonem nabraliśmy dużo pewności siebie, która zostanie roztrwoniona z powodu tego wyniku. Musimy jednak pamiętać, że to tylko jeden z wielu meczów sezonie. Nie trzeba być mistrzem teraz, trzeba być w nim maju - powiedział Van Gaal, który przejął klub po Davidzie Moyesie.

Mariusz Wlazły Mariusz Wlazły Mariusz Wlazły fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl

Cytat weekendu

- Miałem już badania, które wykazały, że z moją nogą nie jest najgorzej. Kontuzja wyglądała gorzej niż jest. Na początku ból był tak wielki, że myślałem, że mam złamaną nogę. Na szczęście to tylko skręcenie i to niezbyt mocne. Chodzę już, choć może nie tak jak normalnie. Zostaję w Krakowie, bo tutaj mam dobre warunki do rehabilitacji. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu rozpocznę normalne treningi - powiedział Sport.pl Mariusz Wlazły.

Wlazły skręcił staw skokowy w trzecim secie przegranego meczu z Bułgarią w pierwszym dniu Memoriału Huberta Wagnera w Krakowie. Kontuzja wyglądała bardzo groźnie, bo najlepszy polski atakujący został zniesiony z boiska. Pod znakiem zapytania stanął jego występ w mistrzostwach świata siatkarzy. - To dramat - komentował załamany Stephane Antiga.

Wideo weekendu

Po weekendzie możemy się spodziewać wysokich kar dla dwóch piłkarzy, którzy postanowili uderzyć swoich rywali głową. Iago Aspas do Sevilli przybył z Liverpoolu na wypożyczenie. W towarzyskim meczu z Cadiz najpierw Kike Lopez brutalnie go faulował, a potem postanowił poprawić mu jeszcze z głowy.


Z kolei w meczu ligi francuskiej zawodnik Bastii Brandao poczekał na Thiago Mottę z PSG w tunelu. Podbiegł i uderzył go głową, prawdopodobnie łamiąc mu nos. Prezydent PSG, Nasser Al-Khelaifi zaapelował do władz ligi o "dożywotnie zawieszenie".

Artur Kuciapski Artur Kuciapski Artur Kuciapski fot. PHIL NOBLE/REUTERS

Liczba weekendu

3 - o tyle sekund w ciągu roku swój rekord życiowy w biegu na 800 metrów poprawił Artur Kuciapski. W tamtym sezonie biegał jeszcze na poziomie 1 min 48 sek. Do Zurychu leciał z życiówką 1:46.04. Srebrny medal dał mu wynik 1:44.89.

Usain Bolt Usain Bolt Usain Bolt gra w siatkonogę fot. SILVIA IZQUIERDO/AP

Zdjęcie weekendu

Rekordzista świata na 100 i 200 metrów Usan Bolt zagrał w siatkonogę na plaży w Copacabanie. Jamajski sprinter wziął udział w projekcie ''Mano a Mano Challenge'', który ma na celu promocję aktywności fizycznej wśród dzieci.

Najwyższy szczyt świata - Mount Everest Najwyższy szczyt świata - Mount Everest Najwyższy szczyt świata - Mount Everest fot. GOPAL CHITRAKAR / REUTERS

Tweet weekendu

Usain Bolt wziął się za edukację dzieci w Brazylii, my więc postaramy się napisać kilka zdań, by później nie było takich sytuacji: Najwyższym szczytem Tatr jest Gerlach (2655 m.n.p.m.). Leży w słowackim paśmie gór.

Natomiast najwyższym szczytem Tatr w Polsce są Rysy. Ich najwyższy, środkowy wierzchołek leży po stronie słowackiej i liczy 2503 m. Po stronie polskiej leży z kolei północny wierzchołek o wysokości 2499 metrów.

Mount Everest to najwyższa góra świata - według różnych pomiarów ma 8848 albo 8850 metrów.

Żeby nie było tak teoretycznie, trochę praktyki. Poniżej link do animacji Mount Everestu, w której dokładnie widzimy jak przebiega droga na szczyt. Animacja 3D powstała po największej tragedii w historii góry - 18 kwietnia 2014 lawina zabiła 16 Szerpów.

ZOBACZ NIESAMOWITĄ ANIMACJĘ MOUNT EVERESTU W 3D >>

Więcej o:
Copyright © Agora SA