Siatkarska Liga Narodów. Wygrana z Japonią na "piątkę"! Seria Polek trwa!

Zwycięstwem nad Japonkami Polki zainaugurowały turniej Siatkarskiej Ligi Narodów w Wałbrzychu. Biało-czerwone pokonały Azjatki 3:2 (18:25, 25:15, 25:16, 21:25, 16:14).

Podopieczne Jacka Nawrockiego z tygodnia na tydzień lepiej spisują się w Siatkarskiej Lidze Narodów. Początkowo w turniejach zapisywały na swoim koncie jedno zwycięstwo, lecz przełamanie przyszło w Bydgoszczy, gdzie wygrały wszystkie trzy mecze, dopisując do tabeli 9 punktów. Dzięki temu w rozgrywkach przed spotkaniem z Japonkami plasowały się na 9. miejscu. Azjatki były „sąsiadkami” Polek, zajmując 10. lokatę z dorobkiem mniejszym o punkt.

Dobre złego początki

Pierwszy set rozpoczął się dla Polek świetnie. Po plasie Marleny Pleśnierowicz, bloku na Japonkach i taktycznym zbiciu Natalii Mędrzyk gospodynie prowadziły już 5:1. Azjatki zaczęły jednak odrabiać straty, przesuwając ciężar ataku na środek i zatrzymując na siatce m.in. Zuzannę Efimienko. Wysoka skuteczność Kogi i dobra zagrywka Ishii wystarczyły, by przyjezdne odskoczyły na 21:17, a błędy Polek zakończyły partię (18:25).

Błyskawiczny rewanż w kolejnych setach

Malwina Smarzek – to jej imponująca postawa punktowa przyczyniła się do udanego powrotu Polek do meczu. Młoda zawodniczka razem z Natalią Mędrzyk swoimi zagraniami wykazały niedociągnięcia i brak stabilności japońskiego ataku. Dzięki rosnącemu prowadzeniu (10:5, 19:12) podopieczne Jacka Nawrockiego zyskały na pewności siebie i wzmocniły zagrywkę. Set zakończył się asem Mędrzyk (25:15). Pod znakiem bloków biało-czerwonych stała kolejna partia. Polski zespół dzięki kiwkom Martyny Grajber uzyskał punkt, dwa przewagi (11:9), by następnie przejąć całkowitą kontrolę nad tą odsłoną meczu. Gospodynie zatrzymały Kogę, blokowały Shimamurę, a Mędrzyk tak skutecznie kiwała rywalki, że zakończyła set wynikiem 25:16.

Przebudzenie Japonek

O tym, jak przewrotna może być siatkówka, Polki przekonały się w czwartej partii. Na samym jej początku Smarzek wypracowała przewagę na prawym skrzydle (6:1), by m.in. Mędrzyk i Agnieszka Kąkolewska kontynuowały zdobywanie punktów dla swojego zespołu w drugiej połowie seta (17:11). Niespodziewanie Azjatki odrobiły jednak straty (18:18) i wyszły na prowadzenie (23:19). Bloki na Kąkolewskiej zapisały tę odsłonę na koncie gości (25:21).

W tie-breaku Japonki również walczyły. Siatkarki Jacka Nawrockiego podtrzymały jednak zwycięską passę i pokonały rywalki po emocjonującej końcówce partii na przewagi – 16:14. To piąte zwycięstwo z rzędu biało-czerwonych. W środę zmierzą się z Rosją.

Polska – Japonia 3:2  (18:25, 25:15, 25:16, 21:25, 16:14)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.