Andrzej Wrona to rodowity warszawiak. W karierze grał w Metrze i Legii Warszawa, AZS-ie Częstochowa, Delekcie Bydgoszcz, PGE Skrze Bełchatów i ONICO Warszawa. Lata spędzone w Bełchatowie były dla niego najbardziej obfite w medale – zdobył mistrzostwo i dwa brązowe medale PlusLigi, Puchar i Superpuchar Polski. W biało-czerwonej kadrze występował od 2013 roku. Jego największym sukcesem jest złoty medal mistrzostw świata z 2014 roku, który Polacy zdobyli w katowickim Spodku.
- Bardzo się cieszę z nowej umowy, bo zależało mi na tym, żeby zostać w Warszawie, moim rodzinnym mieście. Pierwszy raz będę występował w jakimś klubie dłużej niż trzy lata i fajnie, że to jest mój dom – tu, gdzie się urodziłem, wychowałem. Myślę, że jestem dużym szczęściarzem, że mogę grać w najwyższej klasie rozgrywkowej i to w tak ważnym dla mnie miejscu – powiedział w rozmowie ze stroną internetową klubu środkowy stołecznych, Andrzej Wrona.
- Andrzej to warszawiak z krwi i kości, który identyfikuje się z miastem i klubem jak mało kto. Podobnie jak w przypadku Damiana Wojtaszka, przedłużenie umowy z "Wronką" było dla nas ruchem całkowicie naturalnym, na którym zależało obu stronom. Swoją grą w tym sezonie Andrzej udowadnia, że wciąż jest w czołówce najlepszych polskich środkowych i jestem przekonany, że jeszcze wielokrotnie da warszawskiej publiczności powody do radości. Bardzo cieszymy się, że zostaje z nami na kolejne dwa lata - powiedział prezes i dyrektor sportowy ONICO Warszawa, Piotr Gacek.
ONICO Warszawa to obecnie wicelider PlusLigi. Ma 35 punktów, które zdobył w 16 meczach (12 wygranych, 4 przegrane). Kolejne spotkanie stołecznych siatkarzy odbędzie się w hali katowickiego Spodka, w środę o 17.30, z GKS-em.
