Julio Velasco: Gdybym mógł wziąć jakiegoś zawodnika, powołałbym Kurka

- Gdybym mógł sobie wziąć jakiegoś zawodnika do reprezentacji, natychmiast powołałbym Kurka - mówi legendarny siatkarski trener Julio Velasco, który obecnie prowadzi reprezentację Hiszpanii

Velasco cztery razy z rzędu wygrywał Serie A z Panini Modena, reprezentację Włoch w końcu zmusił do odnoszenia sukcesów i zdobył z nią dwa złote medale mistrzostw świata, trzy złota ME, pięć razy triumfował w Lidze Światowej. Na IO wywalczył srebro.

Według legendy siatkówki ten sport znacząco się zmienił, od kiedy Velasco sam odnosił największe sukcesy - stał się dużo szybszy, mocno rozwinęła się defensywa, wzrosła rola taktyki.

Argentyńczykowi podoba się, że coraz więcej krajów traktuje siatkówkę serio, ale martwi się, że wciąż za mało ludzi ją uprawia. Brazylię i Polskę uważa za najbardziej siatkarskie państwa.

- Gdybym mógł sobie wziąć jakiegoś zawodnika do reprezentacji, natychmiast powołałbym Kurka - rzuca nagle i zastanawia się czy Polak ma szansę zostać najlepszym przyjmującym świata. - Najlepszego zawsze wskazać trudno, różnice są minimalne. Może zostać jednym z najlepszych. Ale na razie, o tym też trzeba pamiętać, jeszcze nim nie jest - dodaje szybko.

Według Velasco cała nasza reprezentacja przypomina Kurka.

- Potencjał przeogromny - mówi. - Polska jest bogata w talent, na papierze jest mocarstwem. Ale dopiero może mieć jedną z najlepszych drużyn. Teraz wiem tylko, że jest zdecydowanie najlepsza wśród tych, które grają w Izmirze - uważa mimo braku Wlazłego, Winiarskiego czy Świderskiego.

- Według mnie najbardziej przydałby się Winiarski - mówi jeszcze. - Poprawiłby waszą skuteczność przy siatce, bo z przyjęciem nie ma problemu. Bąkiewicz jest świetny. Brak Wlazłego czuć mniej, polscy atakujący grają bardzo dobrze. Na medal szansę macie dużą - kończy.

Tu przeczytasz obszerny wywiad z Velasco ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.