Finałowy turniej Ligi Mistrzów rozpocznie się w sobotę w Łodzi. W półfinale Skra zmierzy się z Dynamem, które w sezonie zasadniczym w lidze rosyjskiej jest dopiero piąte. - Ale ostatnio gra coraz lepiej - uważa Abramow.
Szanse w półfinale są według niego wyrównane. - Wy macie niepodważalny atut: publiczność - mówi Abramow, który w zeszłym sezonie grał w Łodzi w barwach Iskry Odincowo. - Dziesięć tysięcy widzów zrobiło wtedy swoje. Dynamo musi być na to przygotowane - ostrzega.
Rosyjski gwiazdor na triumf swoich rodaków postawił jednak pieniądze. - Nie chodzi o jakieś wielkie pieniądze. W sam raz, żeby postawić kolację kolegom - zaznacza.
Czy Skra wygra Ligę Mistrzów?