Wtorkowe baraże sensacji nie przyniosły, choć w jednym starciu niewiele brakowało, a faworyzowani Serbowie przedwcześnie pożegnaliby się z turniejem. Przegrywali już 0:2 z niżej notowaną Estonią, ale mieli w swoich szeregach Aleksandra Atanasijevicia. Jeden z najlepszych atakujących na świecie niemal w pojedynkę wygrał trzy pozostałe sety, wykorzystując też nieco mniejsze doświadczenie rywali. Tym samym dał Serbom awans do najlepszej ósemki turnieju.
Swoje spotkania pewnie wygrywali natomiast Włosi (pokonali 3:0 Finlandię), Niemcy (3:0 z Belgią) i Słoweńcy (3:0 z Holandią). W dwóch ostatnich parach triumfowały zespoły, które do baraży awansowały z trzeciego miejsca, ale trudno było nazwać je słabszymi od rywali. Co zresztą udowodniły na boisku.
Teraz w mistrzostwach Europy zostało już tylko osiem drużyn, a w środę wieczorem na placu boju pozostanie już tylko najlepsza czwórka. Polacy w walce o półfinał zmierzą się ze Słowenią, którą pokonali w sobotę, w meczu grupowym 3:1. W drugim secie Słoweńcy poradzili sobie z naszą reprezentacją, a w trzecim postawili wysokie wymagania. Dopiero czwarta partia była w pełni kontrolowana przez biało-czerwonych. W środę nasi siatkarze będą musieli od początku do końca zachować pełną koncentrację. Porażka bowiem na tym etapie eliminuje już z dalszych gier. Początek spotkania o godz. 16.45.
Co po Słowenii?
Jeśli jednak Polacy przejdą rywali w ćwierćfinale, o finał zagrają z Rosj± lub Włochami, czyli z niedawnymi rywalami w Pucharze Świata. W Japonii biało-czerwoni ograli Rosjan, ale z Włochami przegrali, w dodatku w decydującym o kwalifikacji do igrzysk olimpijskich meczu. Być może otworzy się więc szansa na rewanż. Chyba że wcześniej na Włochach rewanż wezmą Rosjanie, którzy w Pucharze Świata także przegrali ze współgospodarzami mistrzostw Europy. Tak czy inaczej ćwierćfinał pomiędzy Rosją i Włochami (początek o godz. 20.30) zapowiada się niezwykle ciekawie.
Kto do czwórki?
W pozostałych dwóch parach ćwierćfinałowych zmierzą się Bułgarzy i Niemcy, a także Francuzi i wspomniani wcześniej Serbowie. Gospodarze turnieju po raz drugi w tym turnieju zagrają z reprezentacją Niemiec. Bułgarzy wygrali na otwarcie turnieju 3:0, a Niemcy później nie za bardzo chcieli wygrać z Holandią, by zająć drugie miejsce w grupie. Woleli trzecią pozycję i... okazję do rewanżu na Bułgarach właśnie w ćwierćfinale. Początek spotkania o godz. 19.45.
Zwycięzca z tej pary zagra z Francją lub Serbi± (początek o godz. 17.30). W tej parze faworytem będą zwycięzcy Ligi Światowej z tego sezonu Francuzi, którzy po niezwykle emocjonującym meczu pokonali w grupie Włochów 3:2. Trójkolorowi powinni zameldować się w półfinale, tym bardziej że wtorkowa forma Serbów nie pozwala jej kibicom patrzeć optymistycznie na dalsze mecze w tym turnieju.
![Co za mecz w ekstraklasie! Absurdalne gole! Czekali na to 7 lat [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/2e/79/1d/z30904622II,gol-Danny-ego-Trejo-w-meczu-Korona-Kielce---Radomi.jpg)
