Final Six Ligi Światowej 2015. Polska - Francja 2:3, Zatorski wychodził z siebie, ale to nie wystarczyło

Paweł Zatorski szalał w obronie i znakomicie przyjmował, ale jego koledzy nie potrafili tego w pełni wykorzystać. Polscy siatkarze przegrali 2:3 (23:25, 23:25, 25:19, 25:22, 15:17) z Francją w półfinale Final Six Ligi Światowej w Rio de Janeiro i w niedzielę zagrają o brązowy medal z USA. Relacja na żywo w Sport.pl o godz. 14.

Zawodników oceniamy w szkolnej skali 1-6

ROZGRYWAJĄCY:

Fabian Drzyzga: 3

Na początku zagubiony, lepszy po chwili odpoczynku, którą dało mu wprowadzenie Łomacza. W tie-breaku, jak w pierwszej fazie meczu, za bardzo szukał Kurka, zapominając o innych opcjach ataku, które działały przecież w trzecim i czwartym secie.

Grzegorz Łomacz: bez oceny Grał zbyt krótko.

ATAKUJĄCY:

Bartosz Kurek: 3+ 28 punktów - w ataku 25/51 (49 proc. skuteczności), trzy bloki. Niestety, zawiódł w końcówce tie-breaka. Od stanu 10:10 dostał pięć piłek, z których skończył tylko jedną. To po bloku na nim skończył się mecz.

Dawid Konarski: bez oceny Grał zbyt krótko

PRZYJMUJĄCY:

Mateusz Mika: 4 W ataku najskuteczniejszy z naszych zawodników - 12/24 (50 proc.), wspólnie z Kurkiem najlepszy również w bloku (trzy punkty), w przyjęciu bezbłędny - 16 perfekcyjnych odbiorów na 29. Cieszy, że wreszcie odzyskał radość z gry. Szczególnie w trzecim i czwartym secie w swoim stylu obijał ręce rywali.

Michał Kubiak: 4- Zaczął od fantastycznej obrony, która Kurkowi dała kontrę na 9:6, ale później spisywał się coraz słabiej, aż w końcówce drugiego seta został zmieniony przez Buszka. Po powrocie lepszy. W przyjęciu solidny (jeden błąd, 15 odbiorów idealnych i 13 pozytywnych), przydatny w obronie (podbił osiem piłek), szkoda, że nie wypadł choć odrobinę lepiej w ofensywie, gdzie zaliczył 45 proc. skuteczności w ataku (9/20) oraz po asie i bloku.

Rafał Buszek: bez oceny Grał zbyt krótko.

Artur Szalpuk: bez oceny

Nie zagrał.

ŚRODKOWI: Piotr Nowakowski: 4 W ataku klasa - 82. proc. (9/11), ale bloki tylko dwa, a na zagrywce bez punktu.

Mateusz Bieniek: 4- W pierwszym secie efektownie zaczapował Nicolasa Le Goffa i to był, niestety, koniec jego bloków. Na zagrywce słabszy niż w poprzednich meczach (bez asa), w ataku dobry (4/5, 80 proc.), ale za rzadko wykorzystywany.

Marcin Możdżonek: bez oceny Grał zbyt krótko.

Andrzej Wrona: bez oceny Nie zagrał.

LIBERO:

Paweł Zatorski: 5 Uznawany za najlepszego libero świata (został wybrany najlepszym graczem na tej pozycji podczas MŚ 2014) Jenia Grebennikov uprzykrzał nam życie, podbijając w obronie 12 piłek. Zatorski był o jedną lepszy. Francuz przyjął dziewięć zagrywek (sześć perfekcyjnie, trzy pozytywnie), Polak zanotował 16 przyjęć perfekcyjnych i osiem pozytywnych, nie popełniając żadnego błędu. 25-latek nie broni może tak efektownie jak Krzysztof Ignaczak i Piotr Gacek, ale jest wszędzie i swoją robotę zwykle wykonuje znakomicie.

Piotr Gacek: bez oceny Nie zagrał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.