Losy wszystkich setów decydowały się w samych końcówkach. W pierwszej partii Polacy prowadzili 24-23 i mieli piłkę setową. Jednak to rywale wygrali tę partię do 24 po tym, jak Kędzierski w ostatniej akcji dotknął siatki. Drugi set ułożył się dla Polaków znacznie lepiej. Prowadzili niemal przez całą partię i wygrali ją do 23 po udanym ataku Śliwki.
Trzeci set długo dobrze układał się dla Polaków, prowadzili 14-11 oraz 18-16. Jednak kilka wymian później Rosjanie prowadzili już 22-20 i nie wypuścili tego seta z rąk, który zakończył się zagrywką Konarskiego w siatkę. Podczas czwartej partii długo wydawało się, że Rosjanie wygrają ją bez większych problemów. Prowadzili 16-12 oraz 20-15, lecz wtedy Polacy się przebudzili. Wygrali sześć kolejnych piłek i prowadzili 21-20! Jednak przy stanie 23-23 Romać został zablokowany, a chwilę później Śliwka zaatakował w aut i tak zakończyło się to spotkanie.
W finale, który rozpocznie się po godzinie 10, Bułgarzy - pokonali Polaków w półfinale 3-2 - zagrają z Niemcami.