Specjalny zespół ds. wyboru trenera reprezentacji narodowej kobiet, powołany do wyłonienia nowego trenera, rozpatrywał aż szesnaście kandydatur. Pięć aplikacji napłynęło z Włoch, trzy z Polski, dwie z Brazylii i po jednej z Argentyny, Chin, Niemiec, Rosji, Serbii oraz USA.
Głównym zadaniem niespełna 50-letniego Jacka Nawrockiego będzie próba wywalczenia awansu do turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro.
W tym roku najważniejszym celem kadry są Europejskie Igrzyska Olimpijskie w Baku oraz mistrzostwa Europy. Podczas tych turniejów głównym zadaniem biało-czerwonych będzie zdobycie maksymalnej liczby punktów w rankingu Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV). Wysokie miejsce w tych rozgrywkach zwiększa szanse na kwalifikacje olimpijskie.
Nowy trener reprezentacji Polski w latach 2009-13 był opiekunem PGE Skry Bełchatów, z którą m.in. dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Polski. Ostatnio prowadził reprezentację Polski juniorów. Nawrocki nigdy wcześniej nie prowadził kobiecej drużyny. W tym sezonie zaczął przygodę z żeńską siatkówką, zostając koordynatorem Budowlanych Łódź.
Nawrocki zastąpił na stanowisku Piotra Makowskiego, który zrezygnował z prowadzenia biało-czerwonych w lutym.
Makowski stanowisko opiekuna kadry kobiet objął w 2013 roku. Poprowadził ją w 51 oficjalnych meczach międzypaństwowych. Jak zaznaczył wówczas PZPS, decyzja tego szkoleniowca była suwerenna i podyktowana wyłącznie względami osobistymi.