Jacek Dąbrowski o aferze w PZPS Twitter: Jacek Dąbrowski
Jacek Dąbrowski o aferze w PZPS Twitter: Jacek Dąbrowski
Kierujący PZPS od 2004 roku Mirosław P. i jego pierwszy zastępca Artur P. mieli przyjąć łapówki o łącznej sumie prawie miliona złotych od szefa jednej z prywatnych firm ochroniarskich - Cezarego P. - w zamian za to, że została ona wybrana do ochrony i zabezpieczenia wrześniowych mistrzostw świata, które odbyły się w Polsce i zakończyły triumfem biało-czerwonych.
Obaj działacze zostali zatrzymani w listopadzie przez funkcjonariuszy CBA, prokuratura postawiła im zarzuty, a w sobotę 15 listopada sąd zdecydował o ich trzymiesięcznym aresztowaniu. Za wspomniane czyny grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.