Dla Francuza był to debiut w roli szkoleniowca biało-czerwonych. Debiut okazały, bo wygrany 3:0.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego meczu. Szczególnie dobrze zagraliśmy w zagrywce, może o tym świadczyć siedem punktów zdobytych bezpośrednio po niej w pierwszym secie. Taki wynik naprawdę rzadko się zdarza. Poza tym, w drugiej partii pokazaliśmy koncentrację i mimo prowadzenia Łotyszy ostatecznie wygraliśmy. Rywalom gratulujemy walki - mówił kapitan kadry Michał Winiarski.
Trener Stephane Antiga stwierdził z kolei: - Jestem bardzo zadowolony i usatysfakcjonowany debiutem. Nie chcę powtarzać tego, co mówił Michał. Mnie najbardziej podobało się to, że nasi rywale nie robili błędów w ataku, a mimo to potrafiliśmy pokryć całe boisko. Dobrze funkcjonowała współpraca blok - obrona. Jestem też zadowolony z postawy drużyny w drugim secie, kiedy nasi rywale wygrywali. My jednak do końca zachowaliśmy koncentrację i potraktowaliśmy mecz absolutnie poważnie - mówił Antiga.
Pytany o stres, szkoleniowiec odpowiedział: - Nie byłem zdenerwowany. Wiadomo, że to pierwszy oficjalny mecz, ale to był pozytywny stres. Jestem bardzo zadowolony, nie widać? - pytał wesoły Francuz. Na stwierdzenie, że po raz pierwszy uśmiechnął się dopiero w drugim secie, tylko się roześmiał.