Głupio tracone sety, nieskuteczne pogonie i ciułanie punktów - tak przebiegała tegoroczna Liga Światowa. Ta edycja Polakom nie wyszła. Porażki z Brazylią nie były zaskoczeniem, ale ze słabszymi rywalami biało-czerwoni także tracili punkty. Mimo to w Bułgarii wystarczyło wygrać dwa razy, by wyjść z grupy. Nic z tego. W piątek Bułgarzy wygrali szybko, łatwo i bez problemów, rozmywając nadzieje Polaków.
Rozczarowanie na Facebooku
Krótko po zakończeniu spotkania zadałem fanom Sport.pl na profilu facebookowym pytanie: "Niepokoi was forma siatkarzy? Kto was zawiódł najbardziej?". Szybko posypały się odpowiedzi, rozgorzała dyskusja. Przeważały głosy krytyczne. Do słabej postawy piłkarzy kibice są przyzwyczajeni, jednak siatkarze nie przyzwyczaili do tak szybkich porażek.
"Anastasi jak Smuda", "wakacje w Bułgarii"
Najmocniej dostało się selekcjonerowi. Fani uznali, że podobnie jak Franciszek Smuda na Euro 2012 Andrea Anastasi nie reagował na wydarzenia na parkiecie. "Najbardziej zawiódł mnie Anastasi, który przez większość meczu niczym Smuda - nie robił zmian" - napisała Magda Helt.
Dostało się także atakującym i blokującym. "Najbardziej zawiódł blok, to co tak świetnie funkcjonowało w ostatnim czasie. A co do zawodników to Bartman tragedia i Kurek też dziś nic ciekawego nie pokazał, a powinien zdobywać punkt za punkt" - uważa Maciej Szamborski.
Nie lepiej było na rozegraniu. "Żygadło to się nadaje do tarcia chrzanu" - skwitował Paweł Klimek. "Ten mecz wybitnie pokazał, jak bardzo brakuje nam Gumy" - wtórował mu Mikołaj Grzelak. Doświadczony rozgrywający nie był ostatnio powoływany do kadry.
"Gdzie najlepiej pojechać na wakacje... do Bułgarii" - podsumował występ biało-czerwonych Kamil Wdowiak.
"Jeszcze będziemy z nich dumni"
Nie wszyscy jednak mają siatkarzom za złe porażkę. "No tak typowe dla naszego narodu... Nie powinniśmy się zastanawiać kto nas najbardziej zawiódł, kto nie pokazał się z najlepszej strony, tylko pomyśleć, jak poprawić naszą grę i pracować dalej na sukces. Nie wszystko się wygrywa" - napisała Małgorzata Dziewicka, odnosząc się do mojego pytania i komentarzy pod nim. "Nikt nie zawiódł wszyscy grali jak najlepiej mogli, jeżeli miałby ktoś zawieść, to cala drużyna, a nie jednostki!! Jeżeli grają jednostki, drużyna nie istnieje" - przekonywała Agata Jurkiewicz.
"Oni też maja prawo mieć gorszy okres, ogarną się chłopaki, wyciągną wnioski, pozbierają do kupy i jeszcze będziemy z nich dumni" - głos Gabrysi Świerczek był zdecydowanie jednym z najbardziej optymistycznych.
Co sądzisz o występie siatkarzy w tegorocznej Lidze Światowej? Włącz się do dyskusji na Facebooku Sport.pl
