Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna
"To była arcyważna potyczka dla układu tabeli. Zespół Bernardo Rezende przegrał drugi mecz z Polakami i z trzema zwycięstwami i trzema porażkami zajmuje drugie miejsce ze stratą dwóch punktów do najlepszej do tej pory w turnieju Polski" - pisze "Jornal do Sports". Zdaniem dziennika mecz był bardzo wyrównany, ale wygrała drużyna lepsza. "W pierwszym secie gospodarze zaskoczyli bardzo silną zagrywką utrudniając naszym odbiór. Taktyka się opłaciła, a partię zakończyli asem. W drugim gra Brazylii wyglądała lepiej, świetne rozegranie sprawiało, że Polacy nie nadążali z blokiem. W trzecim jednak popełnialiśmy za dużo błędów i nie wykorzystaliśmy kilku kontrataków. W czwartym znowu byliśmy górą, ale w piątym wszystko poszło nie tak i łatwo przegraliśmy" - relacjonuje gazeta.
"Polacy byli bardziej wydajni w ataku, a bezkonkurencyjny był najlepiej punktujący Zbigniew Bartman [po jego zagraniach zdobyliśmy 26 punktów - przyp. red]. Zwyciężyła siła polskiego ataku i bloku, ale nie da się też pominąć dużej ilości błędów brazylijskiego zespołu" - zauważa "O Globo".
"Brazylia cierpiała przez szczelny blok Polaków" - dodaje dziennik "Zero Hora"
Miejscowe gazety przytaczają szereg wypowiedzi brazylijskich siatkarzy i trenera, którzy chwalą nasza reprezentację. - Polski sztab szkoleniowy i siatkarze robią tu znakomitą robotę. Przegraliśmy nie bez powodu. Musimy teraz wychwycić wszystkie przyczyny, by poprawić naszą grę w przyszłości - powiedział Rezende. - Publiczność była tu niesamowita. Polska poza Brazylia to najlepsze miejsce do gry w siatkówkę. Kibice kochają tutaj siatkarzy. Wygrać przeciwko Polsce na jej terenie to arcytrudne zadanie - stwierdził Murilo.
Kolejna runda LŚ odbędzie się w Brazylii, w Sao Bernardo do Campo 8, 9 i 10 czerwca. - Polacy wykorzystali przewagę własnego parkietu, u siebie postaramy się odpowiedzieć tym samym - zapowiada Dante.
Brazylia pokonana! Czytaj relację z meczu
Rafał Stec: Anastasi znalazł brakujący element