Liga włoska:
Dopóki kontuzji nie wyleczy Sebastian Świderski naszym jedynakiem w najmocniejszej lidze świata jest Łukasz Żygadło. Pełni on rolę zmiennika Raphaela w Itasie Diatec Trentino, ale ostatnio jego akcje poszły w górę. Trener Radostin Stojczew stawia na Łukasza coraz częściej, a ten odwdzięcza mu się dobrą grą. W 11. i 12. kolejce zdobył statuetkę MVP meczu, a w niedzielę zagrał kolejne dobre spotkanie - grał od początku, zdobył 2 punkty (atakiem i blokiem), w trzecim secie zmienił go Raphael, a Trentino wygrało 3:0 z Aran Cucine Abruzzo Pineto i umocniło się na pozycji lidera Serie A.
Klub Sebastiana Świderskiego, Lube Banca Macerata, przegrał 1:3 z Bre Banca Lannutti Cuneo i zajmuje 6. miejsce w tabeli.
Liczniejszą grupę stanowią w Serie A nasze panie. W 7. kolejce zagrały dwie polskie zawodniczki (Katarzyna Skowrońska i Joanna Kaczor), niestety kolejne dwie Anna Podolec (Asystel Volley Novara) i Katarzyna Gujska (Foppapedretti Bergamo) nie znalazły się w meczowych "dwunastkach". Za to prawdziwy popis dały nasze atakujące: Skowrońska zdobyła 20 punktów, 17 atakiem (miała aż 57% skuteczności ), dołożyła 3 atomowe zagrywki i razem z Costagrande (25 punktów ) poprowadziła Scavolini Pesaro do zwycięstwa 3:1 nad Asystelem Volley Novara. Kaczor zanotowała na swoim koncie 17 punktów (16 atakiem przy 44% skuteczności, 1 blokiem ), ale jej drużyna, RebecchiLupa Piacenza, uległa 1:3 MC-Carnaghi Villa Cortese.
W tabeli prowadzi Monte Schiavo Banca Marche Jesi, drużyna Gujskiej jest druga, Skowrońskiej czwarta, Podolec siódma, a Kaczor dziesiąta.
Liga francuska:
Czołowym atakującym PRO A Ligue jest bez wątpienia Marcel Gromadowski. Reprezentant Polski w ciągu trzech dni rozegrał dwa mecze (27 i 29 listopada) i zgarnął dwie statuetki dla najlepszego gracza meczu. Jego Paris Volley najpierw ograł na wyjeździe Sete 3:0, Gromadowski zdobył 20 punktów, atakował łącznie 32 razy, z czego aż 19 ataków przyniosło punkt (daje to rewelacyjne 59% skuteczności), dołożył też jeden blok. W niedzielę zaś Paris Volley odprawił z kwitkiem St Quentin, a Marcel znów uzyskał 20 punktów (17 atakiem, 1 blokiem i 2 zagrywką). Paris Volley zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli, a Gromadowski staje się gwiazdą całej ligi.
Polacy grający w PRO B radzą sobie równie dobrze. Krzysztof Kocik z Canteleu-Maromme zdobył 16 punktów (jego klub przegrał 2:3 z Lyonem), zaś Michał Kamiński i Jakub Łomacz z Martigues byli czołowymi postaciami w wygranym 3:0 mecz z Saint-Brieuc. Zdobyli odpowiednio 20 i 12 punktów.
Liga rosyjska:
Ze zmiennym szczęściem grają nasi kadrowicze w Superlidze. Łukasz Kadziewczi rozegrał świetny mecz, zdobył 12 punktów (skończył 10 z 14 ataków i dwa razy skutecznie zablokował), ale jego Lokomotiv Biełgorod przegrał w 7. kolejce 2:3 z Uralem Urfa. Przegrała też drużyna Bartmana, Gazprom Surgut (1:3 z Lokomotiwem Nowosybirsk). Zbyszkowi przytrafił się słabszy mecz, wchodził tylko w 3. i 4. secie, skończył 2 z 5 ataków, a w przyjęciu na 5 prób ani razu nie dograł piłki do siatki perfekcyjnie. Liderem Superligi pozostał Zenit Kazań.
Liga grecka:
Najlepszy rozgrywający ostatnich Mistrzostw Europy, Paweł Zagumny, znów zagrał w wyjściowym składzie Panathinaikosu Ateny. Po kontuzji nie widać już śladu, a prowadzone przez "Gumę" "Koniczynki" wygrały kolejny mecz. Tym razem łatwo nie było. Ale ostatecznie, głównie dzięki MVP meczu Samice, siatkarze z Aten pokonali w 8. kolejce Aris Marmouris Saloniki 3:2 i zachowali fotel lidera. Po piętach depcze im Olimpiakos, w składzie którego gra rewelacyjny Serb Ivan Miljkovic (zdobył w 8. kolejce 31 punktów ) oraz znany z występów na polskich parkietach Olli Kunnari (19 punktów).
Liga rumuńska:
Grająca w Rumunii Milena Sadurek znów cieszyła się ze zwycięstwa. Rozgrywająca reprezentacji Polski jest podstawową zawodniczką Metalu Galati, który pod wodzą Polki pokonał SCMU Craiova 3:2.
Więcej o siatkówce czytaj tutaj ?
